Cobra Kai: Dlaczego babcia Miguela Rosa lubi Johnny'ego

click fraud protection

Dlaczego babcia Miguela Rosa aprobuje Johnny'ego jako sensei'a jej wnuka Kobra Kai? Związek pomiędzy Miguel Diaz a Johnny Lawrence był fundamentem serialu, a każdy z nich rośnie i uczy się od siebie w każdym sezonie. Chociaż wydaje się to sprzeczne z intuicją, biorąc pod uwagę stan, w jakim Johnny jest na początku serialu, to babcia Miguela, Rosa, od początku najbardziej wierzy w Johnny'ego.

Najbardziej oczywistym powodem jest to, że Miguel ma do czynienia z zastraszaniem zarówno w szkole, jak i poza nią, a Johnny przychodzi do Miguela obrona wcześnie, równolegle do obrony Daniela LaRusso przez pana Miyagi przeciwko uczniom Cobra Kai prowadzonym przez samego Johnny'ego w Dziecko karate. Doświadczenia nękania Miguela sprawiają, że ma dość oczywiste problemy z poczuciem własnej wartości, podobnie jak jego astma. Dzięki umiejętnościom Johnny'ego jako mistrza sztuk walki i entuzjazmowi Miguela do nauki karate, Rosa dostrzega potencjał rozwoju Miguela większa pewność siebie i umiejętności samoobrony, które są jednymi z najczęstszych powodów, dla których ludzie angażują się w sztuki walki w pierwszym miejsce.

Oczywiście, kiedy Kobra Kai zaczyna, Johnny nie jest idealnym mentorem sztuk walki. Zaczynając show w swoim najniższym punkcie, Johnny jest zasadniczo alkoholikiem i stawia się w sytuacjach które mogą spowodować, że on lub inne osoby zostaną poważnie zranione lub zabite w wielu punktach. Matka Miguela, Rosa, która nie znosi przemocy, obawia się, że Miguel uczy się sztuk walki, a Johnny jako sensei Miguela nie pomaga jej w żadnej pewności siebie. Z drugiej strony Rosa jest znacznie bardziej skłonna do poparcia Johnny'ego, a właściwie mogłoby być ponieważ wad charakteru Johnny'ego.

Rosa rozpoznaje, że Johnny jest wadliwym, impulsywnym mężczyzną, ale niezłym. Jasne jest również, że chociaż metody treningowe Johnny'ego są często wątpliwe, a czasami nawet dość niebezpieczne, nie wynika to z wrodzonego charakteru Johnny'ego, ale z wpływu Johna Kreese i filozofii Cobra Kai. Johnny'emu nigdy nie udało się tego otrząsnąć, a jego obecny los w życiu sprawił, że przyjął edykt Cobra Kai o „Bez litości” naprzód. Świat nie okazał Johnny'emu litości i według niego jedynym sposobem na przetrwanie jego gniewu jest zrobienie tego samego.

Z powodu wewnętrznych demonów i lekkomyślności Johnny'ego Rosa może rzeczywiście odczuć obopólną korzyść ze studiowania z wnukiem, mając nadzieję, że Johnny może uczyć się również od Miguela. To, co potwierdza ten punkt, to fakt, że dokładnie tak się dzieje Kobra Kai. Agresja Miguela przeciwko Robby w turnieju All-Valley w sezonie 1 Johnny zaczyna kwestionować mądrość filozofii Kreese. Chociaż Johnny wciąż potrzebuje trochę czasu, aby w pełni przewrócić nowy liść w sezonie 2, w sezonie 3 naprawdę zaczyna stać się nowym człowiekiem po tym, jak Miguel prawie został zabity w szkolnej walce, odkładając na bok wszelkie jego obawy, aby zobaczyć Miguela w pełni powrót do zdrowia.

Na pierwszy rzut oka Johnny nie wydaje się odpowiednim sensei dla licealistów, ale babcia Miguela, Rosa, może postrzegać problemy Johnny'ego jako błąd, a nie funkcję. Najwyraźniej chce, aby jej wnuk nauczył się bronić i budować pewność siebie, ale może też rozpoznać podobną potrzebę rozwoju w samym Johnny'm. Jak Kobra Kaiwkracza w sezon 4, wiara Rosy w Johnny'ego mogła być nie tylko dla Miguela, ale także z tego, że Johnny sam stał się lepszym człowiekiem, stając się sensei Miguela.

Chucky wreszcie pamięta Seed of Chucky's Glen/Glenda

O autorze