Soprano: jak buddyzm zainspirował serial gangsterski
Stworzony przez Davida Chase'a, Soprano jest znany z nieodłącznej przemocy; Jednakże, koncepcje buddyjskie połączyć zbiorowe 86 odcinków. Kultowy serial HBO zakończył swój sześciosezonowy cykl w 2012 roku tajemniczym i kontrowersyjnym finałem, który pozwolił na różne interpretacje rzeczywistego znaczenia serialu. Jak się okazuje, odniesienia do buddyzmu są powszechne od początku serii i to całkiem dosłownie w szóstym i ostatnim sezonie, kiedy antybohater Jamesa Gandolfiniego, Tony Soprano, zostaje zastrzelony i błąka się po jego podświadomy.
Soprano zapoczątkowała erę "prestiżowa telewizja" po premierze serii w 1999 roku. Skupiona na szefie mafii z New Jersey, fabuła odzwierciedla motywy introspekcji, które są powszechne w takich klasykach mafii, jak Ojciec chrzestny oraz Ojciec Chrzestny II — prawdopodobnie dwa z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono. Sopranojednak ugruntował swoją narrację, humanizując głównego bohatera filozoficznymi podwątkami o losie i konsekwencjach. Tony jest wyrachowanym zabójcą, tak jak jego protegowany
W 2012, Rodzina Sopranów pisarze ujawnili, że „nić buddyzmu” jest powszechne w 86 odcinkach serialu [przez Różnorodność]. Drugi odcinek bezpośrednio przytacza epos Marin Scorsese z 1997 r Kundun, film, który jest zasadniczo o Tenzinie Gyatso, znanym również jako Dalajlama. W rzeczywistości to nic innego jak Rodzina Sopranów Christopher, który odwołuje się do filmu o tematyce buddyjskiej, a sam Imperiali jest… podobno a „oddany buddysta”, sięga aż do połowy lat 90., zanim zmienił karierę w HBO. Aktor stwierdził kiedyś, że „im więcej dowiadywałem się o buddyzmie, tym bardziej czułem, że tak naprawdę jest – bezpośrednie metody pracy nad sobą, medytacja jest pierwszą metodą. Było dla mnie sensowne, że jedynym sposobem na przekształcenie swojego świata jest przekształcenie siebie.” w Soprano, Christopher rzeczywiście próbuje zmienić swoje życie i zostać scenarzystą, ale pada ofiarą wad swojego stylu życia.
Jeśli chodzi o Tony'ego Gandolfiniego, jego łuk postaci obraca się wokół nienawiści do samego siebie i samodoskonalenia. Gangster ciągle spotyka się z psychiatra Jennifer Melfi (Lorraine Bracco), mając nadzieję rozwiązać problemy psychologiczne, które wpływają na jego życie rodzinne jako męża i ojca, nie wspominając o jego decyzjach jako prominentnego szefa mafii. Soprano sezon 6 zaczyna się od tego, że Tony zastanawia się nad życiowymi decyzjami podczas wizyty u doktora Melfiego, który z kolei stwierdza: „Jeśli w końcu masz szczęście, możesz puścić swoją dumę”. Postać zostaje wkrótce zastrzelona przez członka własnej rodziny, co uruchamia podróż przez jego podświadomość, gdzie odwiedza buddyjskich mnichów, z których jeden uderza gangstera i stwierdza „Zrzuć swoją arogancję”.
Soprano premiera 6 sezonu, "Tylko członkowie," jest rzeczywiście początkiem końca serialu HBO. Odcinek, wraz z dwoma kolejnymi, zapowiada to, co ma nadejść — w tym kontrowersyjną sekwencję końcową — poprzez powtarzający się dialog o tematyce buddyjskiej. "Tylko członkowie" kończy się postrzeleniem Tony'ego i wizualnym zaciemnieniem. W następnym odcinku gangster omawia swoją tożsamość z mnichami, którzy mylą go z innym mężczyzną. Rodzina Sopranów Finał serii, "Wyprodukowano w Ameryce," zaczyna się od obrazu, który jest niesamowicie podobny do ostatniego ujęcia „Tylko członkowie," i ostatecznie kończy się kolejnym spadkiem do czerni, który jest mniej zanikający, a bardziej bezpośrednie przejście (a metaforyczny przejście, jeśli chcesz). Wygląda na to, że nastąpiła transformacja podobna do buddyjskiej; nowy cykl śmierci i odrodzenia.
Monolog otwarcia redakcji uratował karierę Jeffa Danielsa
O autorze