Jason Todd zasługuje na to, by być kimś więcej niż ofiarą Jokera

click fraud protection

Jeden z najbardziej szokujących momentów w Komiksy DC nadal jest śmiercią Jason Toddz rąk Żartowniśw Batman: Śmierć w rodzinie. Jako druga osoba, która przybrała płaszcz Robina, Jason Todd wyrósł na postać zupełnie inną niż jego poprzednik, Dick Grayson, z fani wąsko głosują, żeby go zabić w ankiecie przeprowadzonej przez DC przed Ordynans #428 autorstwa Jima Starlina, Jima Aparo, Mike'a DeCarlo, Johna Costanzy i Adrienne Roy. byłoby wcześniej niewyobrażalne, aby jeden z podopiecznych Batmana został zabity na dobre i pozostawiony bez pomsty przez Mrocznego Rycerza. Chociaż strata jest cechą definiującą dziesiątki innych postaci poza Batmanem, śmierć Jasona miała wpływ, ponieważ nie był on rodzicem ani opiekunem bohatera. ale jego własny adoptowany syn. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki zginął Jason, wydarzenie to jest prawdopodobnie najlepszym przykładem Okrucieństwo Jokera: został pobity na śmierć łomem, zanim budynek, w którym był więziony, został wysadzony. W połączeniu z faktem, że Jason był jeszcze dzieckiem, brutalność jego śmierci sprawia, że ​​rozważanie tego jest jeszcze bardziej denerwujące.

Być może jednak jedyną rzeczą bardziej niepokojącą niż początkowa śmierć Jasona Todda jest to, że jego postać nie była w stanie uciec od tej fabuły ponad trzy dekady po jej publikacji. Chociaż nie jest jedynym członkiem rodziny nietoperzy, który przeżył coś okropnego z rąk Jokera, śmierć Jasona rzuciła długi cień na jego i tak już burzliwą historię publikacji. Nawet po tym, jak został wskrzeszony jako czerwony Kapturek, Jason Todd ciągle był umieszczany w wątkach i historiach, które powracają, a nawet odtwarzają jego najbardziej traumatyczny moment z Jokerem. Z ostatnie historie, takie jak Batman: Trzech Jokeróworaz Legion samobójców: Zdobądź Jokera! skupiając się na gniewie Jasona na Jokera, problem ten nigdy nie był bardziej skoncentrowany.

Wracając raz po raz do najgorszego momentu w swoim życiu, DC Comics nie potrafi wynieść Jasona Todda poza jego własną ofiarę z rąk Jokera. Biorąc pod uwagę, że postać zmagała się z wyrzeźbieniem własnego znaczącego miejsca w DC Universe, ten nadmierny nacisk na jego gwałtowną śmierć jest niepokojący z wielu powodów. Nie tylko przybliża go do ograniczonego scharakteryzowania go jako „martwego, wściekłego Robina”, ale także wzmacnia pogląd, że ofiary nigdy nie są w stanie naprawdę wyjść poza traumę. Neguje bardziej obiecujące aspekty jego charakteru i jego osobowości wzrost w innych częściach DC Universe aby przypomnieć czytelnikom coś, co już wiedzą: że Joker to okropna istota ludzka, która zrobiła straszne rzeczy ludziom, którzy na to nie zasłużyli.

Jeśli komiksy o superbohaterach przez całe stulecie pokazywały fanom cokolwiek, to znaczy, że ludzie są czymś więcej niż najgorszą rzeczą, jaka im się przytrafiła. Właśnie dlatego postacie takie jak Spider-Man i Superman są tak uwielbiane przez fanów na całym świecie: pośród ogromnej straty, której doświadczyli, potrafią również znaleźć siłę i motywację do pomocy inni. Podczas nie mogli uniknąć osobistych tragedii, wciąż wykazują wolę wykuwania własnej ścieżki prowadzącej ich z dala od ich własnej ciemności. Chociaż Jason Todd jest antybohaterem, nadal jest człowiekiem i nadal powinien mieć możliwość bycia kimś więcej niż ofiarą czynów jednego człowieka.

Odchodząc od sadyzmu Jokera, Jason Todd ma możliwość zdefiniowania siebie na własnych warunkach, tak jak przed nim Spider-Man i Superman. Byłoby niesamowicie dziwne, gdyby każda historia o Spider-Manie przedstawiała morderstwo wujka Bena, albo gdyby każdy komiks o Supermanie rozpoczęło się zniszczeniem Kryptona, bo fani znają tych dwóch bohaterów poza najsmutniejszymi częściami ich historie. Właśnie dlatego bezduszne powracanie do śmierci Jasona Todda jest tak oszałamiające: z pewnością można znaleźć coś więcej w wyobrażaniu sobie przyszłości dla tej postaci niż dodając jeszcze więcej krwawych szczegółów do wydarzenia, które wydarzyło się ponad ćwierć wieku temu?

Pozornie ponowne pojawienie się śmierci Jasona Todda w DC Comics może być postrzegane jako odzwierciedlenie tego, jak małe rzeczy zmieniły się w amerykańskich komiksach od 1988 roku, ale to przesłania postęp, który już nastąpił zrobiony. Batman: Miejskie legendy dał Red Hoodowi swoją najlepszą historię?, a nawet zawierał emocjonalną retrospekcję do jego śmierci, która mądrze pozwoliła uniknąć przedstawienia okrucieństwa Jokera. Ze względu na zserializowany format komiksów o superbohaterach, Jason Todd jest gotowy w przyszłości wyjść poza ramy, które nigdy nie były dostępne dla dobra jego postaci. Ponieważ jego historia jest ciągła, jest miejsce na więcej historii, które podkreślają radość wraz z bólem bycie czujnym, dzięki czemu historia publikacji Jasona Todda jest dynamicznym odzwierciedleniem najwspanialszego gatunku silne strony. Wymaga tylko historii, które odbiegają od zwykłych podejrzanych, które nawiedzały potencjał Jasona jako postaci.

Nie ma żadnego pożytku z oglądania Jasona Todda raz po raz bitego na śmierć łomem przez chichoczącego Jokera. Nie ujawnia niczego istotnego o żadnej z postaci, zmniejsza szokujący efekt, który miał w Śmierć w rodziniei przypisuje poziom bezduszności, który jest niezgodny z emocjonalną naturą Jasona Todda. Zamiast tego zagłębia się w spektakl bezradności, dla którego nie dostarcza żadnej sensownej analizy.

Bardziej niż jakikolwiek inny członek rodziny nietoperzy, Jason Todd doskonale rozumie, w jaki sposób złoczyńcy, tacy jak Joker, żywią się bezradnością swoich ofiar. Jego decyzja o zostaniu Red Hood odzwierciedla jego odrzucenie działań Jokera. W związku z tym powrót do śmierci Jasona Todda bez wywyższania jej poza okrucieństwo, które Śmierć w rodzinie po raz pierwszy przedstawiony ostatecznie czyni go tak bezradnym jak w 1988 roku, niezdolnym do ucieczki przed traumą, która nawiedza jego postać przez dziesięciolecia. A to chyba jeszcze gorszy los… Jason Todd niż ten, którego pierwotnie doświadczył z Żartowniś.

Dlaczego inni bohaterowie Ligi Sprawiedliwości nie mogą używać pierścienia Green Lanterna

O autorze