Wywiad z Barrym Sonnenfeldem: 30. rocznica rodziny Addamsów

click fraud protection

To wielki rok dla lat 1991 Rodzina Addamsów, która obchodzi swoje 30-lecie specjalnym wydaniem zarówno oryginalnej wersji kinowej, jak i nigdy wcześniej nie widziane „More Mamushka!” wersja od Paramount Home Entertainment, która ukaże się 19 października. Remastering był nadzorowany przez reżysera Barry'ego Sonnenfelda, który następnie wyreżyserował inne klasyki, takie jak Facet w czernifranczyza po jego doświadczeniu jako operator na początku Bracia Coen filmy wylądowały mu Rodzina Addamsów koncert.

Ikonografia i ton, które Sonnenfeld wyznaczył przed laty – oczywiście inspirowane oryginalnymi rysunkami twórcy Charlesa Addamsa – przetrwały do ​​dziś. Tylko w tym roku widzieliśmy animację Rodzina Addamsów 2 sequel powraca do tych samych tematów „co czyni Addamsa”, poruszonymi po raz pierwszy w 1991 roku z wujkiem Festerem, a także zapowiedzią, że Tim Burton będzie kierował Netflixem. Środa serial aktorski.

Sonnenfeld usiadł z Screen Rant przejrzeć niektóre z bardziej pamiętnych zmian z wcześniejszych wersji scenariusza, a także to, co on O reżyserii dowiedział się z zamiłowania do kinematografii i jak docenił aktorów, m.in współpracownicy.

Screen Rant: o co chodzi Rodzina Addamsów myślisz, że oddaje amerykańską świadomość? Dlaczego tak bardzo ich kochamy i zawsze wracamy do ich historii?

Barry Sonnenfeld: Myślę, że to dlatego, że jest dziwaczny i mroczny, ale nie wredny. Myślę, że ten pierwszy jest bardzo romantyczny i uwielbiam też to, że Gomez i Morticia są jakby idealnymi rodzicami.

Pamiętam, kiedy film wyszedł, wszyscy recenzenci mówili: „Rodzina Addamsów, najbardziej dysfunkcyjna rodzina w historii”. Nie, to najbardziej funkcjonalna rodzina. Rodzice kochają swoje dzieci bezwarunkowo, kochają się namiętnie i pozwalają swoim dzieciom popełniać błędy - na przykład użyć niewłaściwej metody, by porazić brata prądem lub cokolwiek innego.

Myślę, że ludzie lubią kochać rodzinę, ale też dziwaczni i mroczni.

Czuję, że ta kombinacja wchodzi w grę w różnych projektach, nad którymi pracowałeś, ponieważ jesteś świetny w łączeniu dwóch bardzo różnych estetyk. Czy powiedziałbyś, że kierowanie? Rodzina Addamsów na wczesnym etapie pomogłeś ukształtować trajektorię twojej kariery lub jakąkolwiek estetykę, którą wykorzystałeś później?

Barry Sonnenfeld: Myślę, że tę estetykę stworzyłem wcześniej jako operator, nawet kręcąc pierwsze trzy Filmy o braciach Coen lub wyrzuć mamę z pociągu. Na początku zdecydowałem, że aparat może być czymś więcej niż tylko urządzeniem nagrywającym. Mój aparat jest bardzo aktywny, ale często mówi widzom, gdzie jest żart.

Powiem, że dorastanie z kreskówkami New Yorkera nauczyło mnie również wiele o komedii, w dziwny sposób, ponieważ Charles Addams wykonałby te rysunki, w których zajęłoby ci 15 sekund, aby dowiedzieć się, gdzie jest żart było. Rodzina Addamsów jest na dachu, mają ten kociołek – och, czekaj, na dole są kolędnicy i polecą na nich wrzącym olejem.

Jako operator wiele się nauczyłem o tym, jak chcę kadrować rzeczy. I zawsze chcę, żeby aktorzy szybko rozmawiali.

W jaki sposób twoja praca jako operatora filmowego wpływała na twoją pracę jako reżysera, kiedy teraz rozmawiasz z operatorami po tym, jak sam byłeś jednym z nich. Jak rozmawiać z aktorami po wcześniejszym podejściu do nich pod innym kątem?

Barry Sonnenfeld: Jako operator zawsze lubiłem spędzać czas z aktorami, ale nie bardzo lubiłem z nimi pracować. Próbowaliby rzeczy w jedną stronę, a ty zapalałbyś na podstawie próby. Potem wracali, a teraz tak patrzą. Tak więc nigdy nie uważałem aktorów za pomocnych.

A potem, kiedy poproszono mnie o wyreżyserowanie Rodziny Addamsów, spojrzałem na innych operatorów, którzy próbowali zostać reżyserami. W każdym przypadku wyreżyserowali tylko jeden film, a potem wrócili do kinematografii. I odkryłem, że żaden z nich nie odniósł sukcesu, to fakt, że wszyscy przenieśli swojego operatora kamery do roli DP; tak naprawdę nie chcieli rezygnować z aparatu.

Tak więc, kiedy miałem okazję reżyserować, postanowiłem znaleźć operatora, który był tak dobry, że nigdy nie powiedziałbym: „Czy nie powinienem niech tam będzie światło?” Zatrudniłem Owena Roizmana, nominowanego do Oscara operatora, żebym został odepchnięty od kamera. Nadal projektowałem wszystkie ujęcia, ale nigdy nie pomagałem Owenowi zapalać ani nie mówiłem mu, jak układać tory, ani nic takiego. I myślę, że to było bardzo pomocne, bo zmusiło mnie do pracy z tymi ludźmi, których tak się bałem, czyli aktorami.

Pomyśleć: „Jak rozmawiasz z aktorami? Co mówisz? Jak skłonić ich do robienia pewnych rzeczy?” To było interesujące doświadczenie edukacyjne, a ja się dowiedziałem: że pod wieloma względami aktorzy potrzebują tego samego, co robią twoje dzieci: bezwarunkowej miłości, ochrony, konsekwencji ton. Niektórzy aktorzy i niektóre dzieci potrzebują bardziej zdecydowanej metody, a innych trzeba pozostawić w spokoju – i dowiadujesz się o tym, więc teraz kocham aktorów. Kocham ich!

I właśnie tego nauczyłem się w Addams Family: że aktorzy mogą być twoimi przyjaciółmi.

Pamiętam, że czytałem o scenariuszu niekoniecznie w takim kształcie, w jakim chciałoby się go mieć, gdy się go przyjmuje. Jak to było tworzyć tę nową wizję lub angażować się w ten film, gdy był jeszcze w toku?

Barry Sonnenfeld: Cóż, nigdy nie chcesz kręcić pracy w toku. Chcesz mieć scenariusz tuż przed rozpoczęciem zdjęć, a to nie zawsze się zdarza. Miałem doświadczenia, w których studia chciały wrócić do daty premiery, a my zrobiliśmy filmy, zanim powinniśmy.

Ale w przypadku Rodziny Addamsów: zakończenie oryginalnej Rodziny Addamsów, którą teraz wypuszczamy dla naszej 30. rocznica dosłownie sprawiła, że ​​Fester na końcu nadal był oszustem, a Gomez powiedział do Festera: „Wiesz co? Wiem, że jesteś oszustem, ale rodzina to mój stan. Nie ma to nic wspólnego z genami czy krwią. Witamy w naszym domu”. I to było zakończenie Rodziny Addamsów, którą czytaliśmy przy naszym pierwszym stole, przy którym siedzą wszyscy aktorzy.

Skończyliśmy, a Scott Rudin, ja i facet, którego sprowadziliśmy do przepisania całego scenariusza, Paul Rudnick – który później napisał Addams Family Values ​​– byliśmy zadowoleni. Ale aktorzy zgromadzili się po drugiej stronie sali i postanowili zrobić Krystyna Ricci, dziewięciolatek, ich rzecznik. Wróciła do stołu i powiedziała: „Nienawidzimy zakończenia. Nie zrobimy tego zakończenia”. Zapytałem: „Co masz na myśli?” A Christina kontynuowała wypunktowanie, jakby to była prezentacja PowerPoint 30 lat temu, wyjaśniając wszystkie powody, dla których Fester musiał być prawdziwym Festerem: publiczność nie byłaby z tego zadowolona, ​​wciąż zastanawiałaby się: „Czy Fester wciąż jest na Bermudach Trójkąt? Jak Gomez mógł po prostu zapomnieć o miłości do swojego prawdziwego brata?

Była tak elokwentna, że ​​Scott Rudin, Paul Rudnick i ja powiedzieliśmy: „Jezu, będziemy musieli się zmienić to zakończenie”. Zrobiliśmy to, ponieważ Christina była tak elokwentna i dzięki Bogu, że była, ponieważ myślę, że jest… Prawidłowy. Zakończenie, które lubiliśmy Scott, Paul i ja, było intelektualnie satysfakcjonujące, ale nie emocjonalnie satysfakcjonujące. Dzięki Bogu Christina była tak elokwentna, że ​​to zmieniliśmy.

Ale powiem, że na planie nie ma dużo improwizacji. Mamy właściwy scenariusz, a potem aktorzy wypowiadają te słowa. Wszystko zostało zaprojektowane w ciągu jednego centymetra swojego życia z scenorysami i listami ujęć, a w fazie przedprodukcyjnej powiedziałbym: „To okno musi być dokładnie naprzeciwko drzwi, bo chcę, żeby kamera przeszła przez drzwi, przez okno, w dół”. Takie rzeczy były zaplanowane w Przedprodukcja.

Patrząc wstecz na te ostatnie 30 lat i pierwsze dwa Rodzina Addamsów filmy, z czego byłeś najbardziej dumny, jeśli chodzi o wkład w dziedzictwo rodziny?

Barry Sonnenfeld: Dla mnie reżyserowanie polega na ustalaniu tonu i utrzymywaniu spójności tonu. Jestem dumny z tego, że Rodzina Addamsów i Wartości rodziny Addamsów poczuć tonalnie w świecie rysunków Charlesa Addamsa. Nie w świecie programu telewizyjnego, co było żartem.

Jestem dumny, że utknęliśmy z Angelicą [Huston] i Raulem [Julią], kiedy oryginalne studio chciało, by Cher, na przykład, była Morticią. Mogła być dobra, ale wiem tylko, że Angelica jest idealna.

Jestem dumny z tego, że ton tych dwóch filmów jest bardzo kochający, bardzo zabawny, bardzo emocjonalny. Ale komedia to komedia, którą znajdzie publiczność, a nie komedia, którą narzuciliśmy wam puentami.

Jestem bardzo podekscytowany nową zawartością na Blu-rayu.

Barry Sonnenfeld: Tak, odłożenie całej „Mamushki” sprawia, że ​​czuję się naprawdę szczęśliwy, ponieważ Raul był tak dobry w tej scenie.

Rodzina Addamsów po raz pierwszy pojawia się w cyfrowej rozdzielczości 4K Ultra HD 19 października i debiutuje na Blu-ray 4K Ultra HD oraz zremasterowanym Blu-ray 9 listopada.

Figurki Batmana dają szczegółowe spojrzenie na kostiumy Catwoman Riddler

O autorze