Dlaczego Court of Owls jest jednym z największych przeciwników Batmana

click fraud protection

 Dwór Sów są niepodobne do innych Ordynans złoczyńca. Nie uciekły więźniowie z Arkham Asylum. Nie są z głębinach kanałów Gotham. Nie mają nawet nazw ani żadnych cech wyróżniających poza maskami, które noszą. Zamiast tego są tacy jak Bruce Wayne: bogaci ludzie z towarzystwa, którzy mają wystarczającą moc, aby przekształcić Gotham w dowolny sposób.

Dwór Sów saga (napisana przez Scotta Snydera, ołówki Grega Capullo, tusz Jonathana Glapiona, kolory FCO Plascencia, Nathana Fairbairna i Dave'a McCaig, listy Richarda Starkingsa, Jimmy'ego Betancourta, Pata Brosseau i Dezi Sienty), Mroczny Rycerz stawia czoła tytułowemu mrocznemu podobno organizacja rządziła Gotham niewidzialną ręką przez wieki po tym, jak próbowali zabić jego i kandydata na burmistrza Lincolna Marsz. Pogoń Batmana za prawdą o Dworze Sów odkrywa całe jego rozumienie swojego miasta gdy dowiaduje się, że Sowy mają taki sam przyczółek w samym fundamencie Gotham, jak jego rodzina czy. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy sam March okazuje się być jednym z wyszkolonych zabójców Sów, Szponem, działającym pod pseudonimem Owlman. Podczas gdy Wayne'owie starali się publicznie zbudować bardziej sprawiedliwy Gotham dla wszystkich obywateli, Sowy starały się udaremniać postęp społeczny, gdzie tylko mogą, ze swojej pozycji w cieniu. Krótko mówiąc, są one bezpośrednią antytezą rodziny Wayne'ów, rodzaju złego sobowtóra wiszącego nad Gotham.

Dwór Sów saga ucieleśnia najlepsze aspekty opowieści o Batmanie: gotycka odsłona oślizgłego podbrzusza miejskiej polityki.

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych cech komiksu o Batmanie jest pełna gotyku opowieść o korupcji politycznej elementy, takie jak kryzysy tożsamości, szaleństwo, złe bliźniaki, tłumienie przeszłej traumy, przemoc i przerażające zaniedbanie domy. Dwór Sów saga łączy wszystkie te rzeczy, aby przedstawić historię z wyraźnie gotyckim podejściem do tego, jak władza polityczna jest sprawowana w Gotham. Spogląda w głąb głównych zasad mitu Batmana – jego oddania swojemu miastu, śmierci jego rodziców, symbol samego nietoperza - aby Bruce Wayne mógł skonfrontować się z bardziej niepokojącymi aspektami jego relacji z Gotham. W efekcie, Dwór Sów ujawnia mroczne, niewidoczne dno wszystkiego, co jest dla Bruce'a Wayne'a najdroższe: jego rodzinne dziedzictwo i miasto, które nazywa domem.

Saga daje wgląd w to, jak mógłby wyglądać Batman, gdyby nie miał tak szlachetnych intencji, by uczynić Gotham lepszym miejscem. To przerażająca świadomość zarówno dla Bruce'a Wayne'a, jak i czytelnika. Scenarzysta Scott Snyder starannie tworzy złego sobowtóra w Szponie, którego Wayne musi pokonać, aby mógł poznać niebezpieczeństwa związane z utożsamianiem jego i jego rodzinnego dziedzictwa z samym Gotham. Zamiast tego Bruce Wayne odkrywa, że ​​„Gotham to nie Batman. Gotham to nie Sowy. Gotham to... Gotham to my wszyscy”.

Utożsamianie się Bruce'a Wayne'a z nietoperzami jest zestawione z wykorzystaniem przez Trybunał sów do reprezentowania ich ideałów.

Nieodłączny konflikt między Brucem Wayne'em a Dworem jest ilustrowany przez obrazy zwierząt, których używa każda ze stron, rozwijając charakterystykę Sów jako sobowtóra rodziny Wayne'ów. Bruce jest wzmocniony obrazem strachu z dzieciństwa, ponieważ pomaga mu to ogarnąć wewnętrzną ciemność, aby uczynić jego miasto lepszym miejscem. Ale Court of Owls jest bezpośrednim zagrożeniem dla nietoperzowych cech jego alter ego, ponieważ sowy są naturalnymi drapieżnikami nietoperzy, o których Szpon przypomina mu za każdym razem, gdy walczą.

Ale poza jedynie ucieleśnieniem groźnego wyglądu, nacisk, jaki sowy kładą na byt sowy zwraca uwagę na podobieństwa między nimi a Brucem Waynem, jednocześnie podkreślając ich zasadnicze różnice. Są kolejnym latającym, nocnym zwierzęciem, które budzi zarówno strach, jak i podziw, i jak pokazuje Trybunał, nie ma problemów z zabijaniem. Batman ma w szczególności zasadę, że nigdy nie zabijaj, ale jego wściekłość może czasem zagrozić temu aspektowi jego kodeksu moralnego. Dlatego Sowy zaczynają reprezentować ciemną stronę postaci Wayne'a, wersję samego siebie, która miałaby miejsce, gdyby tylko oddał się swoim złym impulsom.

Jednak poza podobieństwami między zwierzętami, których używają do ukrywania się, Bruce Wayne jest uderzająco podobny do własnego Owlmana z Dworu, Lincolna Marcha, pod wieloma względami. Kiedy ta dwójka spotyka się na imprezie, na której Wayne ogłasza swoje plany zainwestowania pieniędzy w rewitalizację Gotham, obaj są prawie nie do odróżnienia w tym samym panelu, z wyjątkiem marca wyższy. Gdy March ujawnia swoje poparcie dla planów Bruce'a, a także jego tragiczne przeszłość jako sierotę, on jawi się jako alternatywna wersja Bruce'a Wayne'a, która weszła do polityki zamiast filantropia. Późniejszy rozwój March jako zły bliźniak Wayne'a wzmacnia status Sów jako niesamowitego sobowtóra Batmana.

The Owls testują zdrowie psychiczne Batmana, jak nigdy dotąd, ujawniając sekrety dotyczące rodziny Wayne'ów.

Najlepsze historie o superbohaterach to takie, w których bohater musi przede wszystkim pamiętać, dlaczego jest bohaterem. Po utracie z oczu swoich celów jako superbohater, muszą ponownie odkryć, co zmusza ich do życia pełnego niebezpieczeństw i konfrontacji. Często jest to skrót do zrozumienia samej tożsamości postaci.

Dwór Sów podąża dokładnie tym łukiem postaci, gdy Batman poznaje informacje, które wywracają jego zrozumienie historii rodziny do góry nogami. Jednym z najbardziej stabilnych aspektów tożsamości Bruce'a Wayne'a jest to, że troszczy się o obywateli Gotham od swoich rodziców. Działalność filantropijna, którą wykonuje w imieniu miasta, ma nadzieję kontynuować tam, gdzie Martha i Thomas Wayne odeszli. Ale kiedy Owlman twierdzi, że jest Thomasem Wayne Jr., synem, którego Wayne'owie stracili, gdy urodził się przedwcześnie, samoświadomość Bruce'a zostaje zakłócona w samym sercu. Owlman bezpośrednio zaprzecza rozumieniu siebie przez Batmana jako opiekuna rodziny Wayne'ów w Gotham.

Batman mierzy się ze swoim złym sobowtórem w swoim „bracie” Owlmanie, aby walczyć o swoją wizję przyszłości Gotham.

Gdy Bruce walczy z Owlmanem, zaprzecza twierdzeniom wroga, że ​​jest jego bratem, nazywając go „wariatem”. Na to, Owlman odpowiada: „To historia stara jak człowiek, Bruce. Dwóch braci. Synowie legendarnej linii. Jak Romulus i Remus! Eteokles i Polinice! Bruce i Thomas, synowie Gotham. Przeznaczone do dzielenia się miastem! Ale jeden brat zawsze staje się chciwy i bierze wszystko w tych opowieściach, prawda?Owlman rysuje podobieństwa między Sowami a Waynemi, aby zilustrować pojedynczą naturę władzy, jaką obie grupy miały nad miastem. Żadne z nich nie może wygodnie istnieć, podczas gdy drugie nadal istnieje.

Walcząc z Owlmanem, Bruce dowiaduje się, że jego pojedyncza perspektywa należącego do niego Gotham sprawia, że ​​niewiele różni się od swojego wroga. Chociaż Wayne'owie ukształtowali prawie każdy aspekt Gotham, ostatecznie są tylko częścią jego historii jako miasta, a nie całością. To oferuje nowe spojrzenie na Batmana, które go sobie wyobraża nie jako jedyny, definiujący czynnik miasta, w którym żyje, ale aspekt społeczności znacznie większej niż on sam. Miasto nie może być reprezentowane w czynach tylko jednego z jego mieszkańców, jak sobie uświadamia Bruce.

Pokonując Owls, Bruce Wayne pogodził się z siłami, które ukształtowały jego życie jako Batmana.

Bohaterowie są tak dobrzy, jak złoczyńcy, których muszą pokonać, a ta dynamika jest szczególnie istotna w przypadku: Dwór Sów saga. Ponieważ Sowy charakteryzują się podobnym stylem do rodziny Wayne, szczególną uwagę zwraca się zarówno na niedociągnięcia Batmana, jak i Bruce'a Wayne'a. Oprócz siania na nim psychologicznego terroru, sowy przedstawiają złowieszcze lustrzane odbicie podstaw postaci Batmana. Problematyczna rzeczywistość zrównania siebie Bruce'a ze swoim miastem ponieważ on jest Wayne'em jest przerażający, gdy zostaje mu przedstawiony przez jego własnego złego bliźniaka w Owlman. W ten sposób Sowy zapewniają Batmanowi niepokojące spojrzenie na osobę, którą łatwo mógłby się stać, gdyby nie był ostrożny.

Dwór Sów to historia, którą można opowiedzieć tylko jako opowieść o Batmanie, ponieważ jest ona zakorzeniona w specyfice tradycji Batmana. Zamiast wroga, od którego Batman może się zdystansować, Sowy zmuszają Bruce'a Wayne'a do dokładnego zbadania jego wartości jako superbohatera i osoby publicznej w Gotham. Mimo że podróż prawie go złamała, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, Bruce Wayne wyłania się jako silniejsza wersja samego siebie. Aby pozostać dobrym, musi na krótko pogrążyć się w złu.

Marvel’s Dark Ages Apokalipsa jest lepsza niż obecny wszechświat

O autorze