Recenzja gry Warhammer Age of Sigmar: Storm Ground

click fraud protection

Warhammera najnowsze ustawienie, Wiek Sigmara, wreszcie ma swoją pierwszą pełnoprawną taktyczną grę wideo z Ziemia Burzy. Turowa gra strategiczna w sercu, Ziemia Burzy Gracze muszą walczyć w stylu areny z jedną z trzech różnych frakcji ze świata Warhammera: Stormcast Eternals, Nighthaunt i Maggotkin of Nurgle. Gracze wykorzystują swojego głównego bohatera i przywołane oddziały, aby pokonać wrogów o coraz większej sile, aby posunąć historię do przodu i odblokować jeszcze więcej uzbrojenia i jednostek użytkowych.

Jednostki w Warhammer Age of Sigmar: Storm Ground są dla nich dość standardowe rodzaje gier taktycznych. Istnieją wojownicy przypominający czołgi, strzelcy z dystansu i postacie oparte na magii, które gracz może przywołać i kontrolować. Przez większą część, Ziemia Burzy wychodzi jak każda inna turowa gra strategiczna. Gracze używają wszystkich swoich jednostek do poruszania się, atakowania, obrony, a następnie wrogowie sterowani przez komputer robią to samo.

Co sprawia, że Ziemia Burzy

 wyróżnia się rozgrywka typu roguelike działająca za kulisami. Gdy gracze po raz pierwszy zaczną, będą mieli za zadanie wybrać frakcję i zdecydować, jaką misję kontynuować, co zaczyna się jako ograniczona grupa opcji, ale inne zostaną odblokowane w miarę postępów. W misji zostanie wprowadzona postać bohatera, a gracze będą mogli zdobyć więcej jednostek do wezwania na pole bitwy, a także lepiej zbroja, broń i sprzęt. Poziom trudności w Ziemia Burzy jest wysoki, a ukończenie 8-10 poziomów w misji jest prawie niemożliwe do rozpoczęcia. Jeśli bohater zawiedzie na dowolnym poziomie, misja zostanie zresetowana do początku, ale gracze zachowają nowo zdobyte jednostki i sprzęt na przyszłe próby misji. Stwarza to dobrą pętlę rozgrywki dla fanów roguelike.

Personalizacja jest jedną z najważniejszych cech Ziemia burzy. Mnogość broni i jednostek do wyboru wydaje się wystarczająco zróżnicowana, aby utrzymać gracza w ruchu, nawet jeśli chodzi tylko o to, aby zobaczyć, co będzie dalej. Pancerz bojowy można również dostosować, wybierając różne kolory, które pozwala na realną personalizację do drużyny gracza. System zdobywania poziomów wydaje się sprawiedliwy, a przydatność jednostek wzrasta z każdą wygraną lub przegraną grą.

Gdzie Ziemia Burzy cierpi z powodu niewiarygodnie wolnego tempa, zwłaszcza gdy na planszy znajduje się wiele oddziałów - obecnie nie ma opcji przyspieszenia walki. Co więcej, wiele bitew zostanie zatrzymanych, aby narazić się na ekspozycję ze strony wrogów, wspierających postaci lub własnego bohatera gracza. Byłoby to do zniesienia, gdyby głos był nieco lepszy, ale zbyt długie monologi i powolne zwroty wroga w końcu zaczynają sprawiać, że misje wydają się męczące, aby przejść.

Ogólnie, Warhammer Age of Sigmar: Storm Ground to porządna wycieczka dla fanów gra w miniatury stołowe. Tworzy solidną pętlę rozgrywki „jeszcze raz”, która sprawia, że ​​gracze nieustannie próbują znaleźć lepsze jednostki i sprzęt, aby maksymalnie wykorzystać swój potencjał. Historia każdej frakcji jest przyjemna, pomimo ciągłych przerw w trakcie bitwy, a stały poziom trudności sprawia, że solidne wyzwanie, nawet jeśli ogólny pakiet raczej nie spodoba się każdemu, kto nie jest jeszcze zainteresowany ani gatunkiem, ani IP.

Warhammer Age of Sigmar: Storm Ground jest już dostępny na PlayStation 4, Xbox One, PC, Nintendo Switch. Screen Rant został dostarczony z kodem PC na potrzeby tej recenzji.

Nasza ocena:

3 z 5 (dobry)

Michael Keaton i Ben Affleck dostali emocjonalny strój nietoperza dla Flasha

O autorze