Horror AnthologyHOTELL powraca w tomie 2 w grudniu

click fraud protection

Seria rozpoczęła się jako jeden z kilku odważnych pomysłów wprowadzonych jako część składu komiksowego AWA'S Upshot, ale po dostarczeniu niezapomniana antologia horroru w swoim debiutanckim biegu zespół z tyłu Hotell powraca na kolejną rundę pełzającego po skórze, nadprzyrodzonego terroru w Hotell tom. 2.

Pierwsze cztery numery Hotell powitał czytelników w nieziemskich Dworach Pierrota, przydrożnym motelu przy Route 66, gdzie mury między normalnym światem a demonicznym i nadprzyrodzonym zanikają i nakładają się na siebie. Gdzie goście, dla których pojawia się motel, mogą się wymeldować... ale może (prawie) nigdy tak naprawdę nie odejść. I gdzie czytelnicy są zmuszeni obserwować, jak łączące się ze sobą historie gości są rozwikłane jedna po drugiej – dając subtelne przebłyski i wskazówki, które zostaną wyjaśnione w kwestiach, które dopiero nadejdą. Teraz Screen Rant ma przyjemność ogłosić, że Hotell tom. 2 sprawi, że strach będzie nadal nadchodził, a zespół kreatywny powróci do nowej, składającej się z pięciu numerów serii, która rozpocznie się w grudniu.

Pisarz John Lees przedstawia pierwsze spojrzenie i pierwsze szczegóły po powrocie, co jest możliwe dzięki wsparciu sprzedawców detalicznych i czytelników, co zaowocowało nowym tomem z pięcioma numerami z artystą Daliborem Talajicem. Pięć kolejnych powiązanych ze sobą historii opisuje kolejny wstrząsający tydzień w Pierrot Courts, tajemniczym przydrożnym motelu, w którym zagubione dusze stają po raz ostatni z nawiedzającymi je demonami. Rodzina, zdesperowana i pozbawiona środków do życia po wyrzuceniu z domu. Artysta walczący, spragniony inspiracji. Samotny kawaler, opiekujący się ukochanym, schorowanym psem. Brutalny gang motocyklowy, polujący na uciekiniera, zainicjowany... kiedy wszystkie te nawiedzone dusze zameldują się w Dworach Pierrota, kto przeżyje, aby się wymeldować? Czytelnicy mogą zapoznać się z naszym pełnym wywiadem z Leesem poniżej:

Screen Rant: Najpierw chcę Cię zapytać o odbiór pierwszych czterech numerów Hotell, które widziałeś i słyszałeś i jak szybko twoje pomysły na więcej historii stały się rzeczywistymi problemami, które miałeś zielone światło, aby zacząć tworzenie?

John Lees: Kiedy pisałem pierwszy tom Hotella, w mojej głowie pojawiały się pomysły na więcej historii do opowiedzenia w świecie Pierrot Courts. Jeśli spojrzysz na ten pierwszy tom, jest on wypełniony małymi kawałkami, które nie są w pełni rozwiązane, małymi nitkami wiszącymi tam, gdzie ty może brzmieć: „Hę, ciekawe, co się tam dzieje?” To była absolutnie ja, zostawiając małe okruchy chleba na potencjalną przyszłość wolumeny. Ale jednocześnie starałem się nadać temu pierwszemu tomu satysfakcjonujące zakończenie i nie chciałem być zbyt konkretny w planowaniu czegokolwiek więcej, ponieważ nie wiedzieliśmy na pewno, czy będzie ich więcej. To zawsze zależało od reakcji czytelników.

Na szczęście ta odpowiedź była przytłaczająca! Hotell okazał się jednym z najlepiej sprzedających się tytułów w początkowej fali wydań AWA, recenzje były naprawdę mocne i naprawdę trafiły w gust czytelników. Oczywiście byłem dumny z naszej pracy nad pierwszym tomem, ale nie sądzę, bym nawet przewidział, jak namiętni czytelnicy dostaną się na temat naszej serii. Naprawdę wierzę, że duża część tego, dlaczego tu dziś rozmawiam z tobą o Hotell 2, wynika z tego, jak wytrwali ludzie byli na media społecznościowe o tagowaniu zespołu kreatywnego i tagowaniu AWA, dając im znać, jak bardzo kochają Hotell i prosząc o więcej. Kiedy dotarliśmy do zielonego światła, nastąpiło małe wahanie na końcu rozwoju. Miałem dość jasne wyobrażenie o tym, jakie poszczególne historie chcę zrobić, ale wyzwaniem było przybicie odpowiedniego urządzenia do kadrowania, aby je w całości stworzyć. Ale jestem bardzo zadowolony z naszego efektu końcowego.

SR: Format „antologii” ustępujący temu, co okazało się być powiązanymi i nakładającymi się na siebie historiami, stał się cechą charakterystyczną Hotell Vol. 1, dodając naprawdę zabawną wartość do ponownego przeczytania. Zakładałbym, że będzie to w jakiś sposób kontynuowane, ale czy dostosowujesz tę strategię, wiedząc, że czytelnicy TERAZ będą szukać tych wskazówek na każdej stronie?

John Lees: W tym drugim tomie jest zdecydowanie więcej małych narracyjnych Easter Eggów, które można znaleźć, wiele podstępnych rzeczy ustawionych w naszym pierwszym numerze, które opłaci się później. Zdaję sobie sprawę, że teraz może być trudniej zaszokować ludzi, którzy wiedzą, że mogą spodziewać się nieoczekiwanego, ale patrząc na historie zebrane tutaj, wierzę, że będziemy w stanie skutecznie zmylić niektóre oczekiwania, podchodząc do rzeczy od innych kąty. Ale wierzę też, że przyjemnie jest widzieć coś, co pojawia się w historii, czekając na to, a potem dostać dokładnie to, czego chcesz. Zamiast koniecznie próbować przechytrzyć czytelnika, patrzę na to, jak pozwolić czytelnikowi wczuć się w żart, jeśli może zobaczyć, dokąd zmierza historia, zanim tam dotrzemy!

SR: W pierwszym numerze jest kilka bardzo wyraźnych odniesień do innych gości, gangu motocyklowego, a nawet odkrycia „poza ekranem” lub dwóch. Ale pierwszy tom dotyczył konkretnie wydarzeń związanych z zaćmieniem Słońca. Czy tu też działa nadrzędna idea?

John Lees: Na pewno jest tu ważna sprawa. Zaćmienie Słońca było dla nas w pierwszym tomie zgrabnym narzędziem: prostym, bezpośrednim, wyraźnym punkt orientacyjny, na którym mogą się zbiegać wszystkie różne wątki fabuły, wizualnie dynamiczny punkt kulminacyjny do zbudowania do. Ale w tym drugim tomie nie chciałem po prostu zrobić „kolejnego zaćmienia Słońca” lub „kolejnego weekendu ze specjalnym wydarzeniem, które oglądamy z różnych perspektyw”. Chciałem być z tym bardziej ambitny.

Na pierwszy rzut oka może się to wydawać dziwnym porównaniem, ale myślę, że jedną z największych kontynuacji ostatnich lat był The Raid 2. Alarm spoilera dla tych, którzy go nie widzieli, ale na początku filmu jest ustawiony tak, że główny bohater kończy jako oznaczony mężczyzna osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Mamy więc kolejną zamkniętą scenerię, w której bohater jest uwięziony, nawiązującą do formuły pierwszego filmu, ale na większą skalę. Jestem pewien, że Gareth Evans mógł nakręcić cały film w tym miejscu, a fani pierwszego filmu byliby usatysfakcjonowani. Zamiast tego wydostaliśmy się z tego więzienia w ciągu pierwszych pół godziny, a film staje się ekspansywnym epopeją kryminalną rozlewającym się po całym mieście, dodając więcej do mitologii. Podobnie w przypadku Hotell 2 chciałem zgłębić głębiej i zrobić więcej.

SR: Twój gospodarz tej antologii horroru, Jack Lynch, był dodatkową warstwą - - nie tylko narracyjną, ale także postacią, która miała uczucia dotyczące tego, co działo się w Pierrot Courts. Czy jesteś zadowolony z tego, jak Jack znalazł się w tym pierwszym tomie i co cicho i subtelnie dodaje do całej historii?

John Lees: Cieszę się, że o tym wspomniałeś, ponieważ Jack Lynch to jeden z moich ulubionych aspektów książki. Wiem, że prostym porównaniem jest to, że jest jak nasz Strażnik Krypt i przedstawia historie. Ale podoba mi się ten dreszczyk emocji, że jest naszym gospodarzem i narratorem, ale także wchodzi w interakcję z tym światem i tymi postaciami. I chociaż nie był jeszcze aktywnym uczestnikiem, chcieliśmy przekazać poczucie, że nawet jako obserwator nie był całkowicie bezstronny lub beznamiętny, że miał uczucia co do tego, przez co te postacie przechodzą, lub jakie próby zostały nastawione na Twarz. Myślę, że to świadczy o tym, że bardziej niż Opowieści z krypty czy Creepshow, Hotell zachęca czytelników do dbania o te postacie i to, przez co przechodzą, w przeciwieństwie do oglądania przez rodzaj oderwanego, latającego pod lupą radość.

SR: Powiedziałeś, że przeszłość Jacka, jego natura i jego rola były częścią historii, którą usunąłeś z pierwszego tomu, ale to następny numer zaczyna się DUŻĄ wskazówką, że Jack będzie odgrywał bardziej aktywną rolę w następnych koszmarach rozgrywających się w Pierrocie Sądy. Co możesz drażnić?

John Lees: Mogę powiedzieć, że podczas gdy Jack Lynch mógł być wyłącznie obserwatorem w naszym pierwszym tomie, w tym drugim będą momenty, w których bardziej wpadnie w rolę aktywnego uczestnika. Zobaczymy go więcej i będzie bardziej bezpośrednio wchodził w interakcję z postaciami i ich ścieżkami w tej konkretnej narracji.

SR: Pierwszy numer rozpoczął się od jednego cholernego sianokosa: demonicznego dziecka karmiącego piersią. Wygląda na to, że świadomość Jacka, że ​​dzieci przyjeżdżają do motelu, będzie również odzwierciedlać czytelników, ale czy tym razem celowałeś w ten sam rodzaj horroru: pełzanie po skórze, ale bez bycia zbyt krwawym lub? makabryczny? Wiedza stojąca za tym motelem wydaje się sprawiać, że prawie wszystko jest możliwe.

John Lees: Jedną z najzabawniejszych rzeczy w pisaniu o Hotellu jest różnorodność, w jaki sposób format antologii pozwala nam opowiadać różne rodzaje historii. Do tej pory byliśmy w stanie przeprowadzić gamę od czarnego komiksu do wstrząsającego i przerażającego. Myślę, że tym razem historie są jeszcze bardziej zróżnicowane. Są chwile, które są przerażające. Są chwile, które są zabawne. I tym razem są nawet momenty, które moim zdaniem są emocjonalne i poruszające.

SR: Ponieważ to będzie główne pytanie w umysłach czytelników, zwłaszcza biorąc pod uwagę jedną postać wędrującą po terenie Pierrot: poza Jackiem, czy jest szansa na to, że postacie powrócą w przyszłych wydaniach, być może z niektórymi nie tak ostatecznymi? losy?

John Lees: Nie chcę zbyt wiele rozdawać. Ale powiem, że znamy kilka ulubionych postaci fanów i odnotowaliśmy, o których ludzie mówili, chcąc zobaczyć więcej. Jeśli istnieją postacie, które nadal były zameldowane w Dworach Pierrota pod koniec pierwszego tomu, są szanse, że nadal tam będą, w takiej czy innej formie. Niezależnie od tego, czy faktycznie je zobaczymy… cóż, po prostu będziesz musiał czytać dalej!

SR: Oczywiście wiesz więcej o tym miejscu, o działających siłach i jego przeznaczeniu, niż czytelnicy już się dowiedzieli. Więc o ile więcej zostanie ujawnione w następnej partii opowieści i jak bardzo nadal trzymasz się blisko klatki piersiowej?

John Lees: W trakcie tego tomu na pewno zobaczysz więcej Pierrot Courts. Grałem w ten remake Resident Evil 2 nie tak dawno temu i widzę Pierrot Courts trochę jak posterunek policji lub którakolwiek z map w grze Resident Evil. Masz tę zamkniętą lokalizację, ale im więcej czasu tam spędzamy, im więcej znajdujesz tajnych przejść i ukrytych głębin, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że jest o wiele więcej tego miejsca, niż się początkowo wydaje. Niektóre z tych ukrytych głębin zostaną ujawnione w Hotell 2. Ale zostawię też więcej zwisających nitek!

Dalibor Talajić: Wiadomość o powrocie HOTELLU na popularne żądanie była ogromna. Byłem szczególnie szczęśliwy, bo moja córka jest wielką fanką i ciągle mnie nękała, że ​​następnym razem będę rysować Pierrota. A dla mnie to było jak ponowne zebranie zespołu. HOTELL był moim pierwszym wpisem na AWA i zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim sercu. Ale teraz jest inaczej, czytelnicy teraz czegoś od nas oczekują. John oczywiście poprawił grę, ja też muszę. Ponownie, to naprawdę zaszczyt, ale także odpowiedzialność. Ale hej... Świetnie się bawię!”

Hotel Vol. 2 #1 przyjedzie w grudniu 2021 r.

Dlaczego inni bohaterowie Ligi Sprawiedliwości nie mogą używać pierścienia Green Lanterna

O autorze