Dlaczego Final Fantasy XIV wciąż nie ma nowej klasy uzdrowiciela

click fraud protection

Final Fantasy XIV Shadowbringers był ogromnym sukcesem Square Enix, ale reżyser gry, Naoki Yoshida, również zrobił sobie przerwę od uroczystość wokół nowego dodatku, aby wyjaśnić, dlaczego był to kolejny rozczarowanie dla fanów szukających nowego uzdrowiciela klasa w grze. Ostatni raz wprowadzono nową klasę uzdrowiciela do Final Fantasy XIV był dawno temu w 2015 roku ku niebu rozszerzenie, pierwsze rozszerzenie gry po Odrodzenie królestwa.

Fakt, że minęły cztery lata od wprowadzenia do gry klasy uzdrowiciela, jest jeszcze bardziej frustrujący, ponieważ Nosiciele Cienia przedstawił tancerza stanowisko. Ludzie mieli nadzieję, że praca tancerza będzie obejmowała leczenie jako główną mechanikę, ponieważ istnieje precedens we franczyzie w tym przypadku, ale zamiast tego został opracowany jako zadanie DPS na odległość, które doskonale sprawdza się również w wzmacnianiu drużyny z jednym celem członków. Druga klasa wprowadzona w Nosiciele CieniaGunbreaker to robota czołgowa, której jest już wiele w środku Final Fantasy XIV.

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z DualShockers, reżyser Naoki Yoshida wyjaśnił dlaczego Final Fantasy XIV wciąż nie ma nowej klasy uzdrowiciela, mimo że fani ciągle o nią proszą. Według Yoshidy równoważenie klas uzdrowicieli zajmuje więcej czasu niż inne prace, co sprawia, że ​​jest to trudny dodatek do nowej zawartości:

„Oczywiście w przypadku uzdrowicieli tak, przyznajemy, że istnieją trudności w zrównoważeniu różnych zawodów w tej kategorii. To była walka przez lata o utrzymanie różnych zawodów...

Widzimy, że Scholar potrafi rzucać bariery, a wróżki, które mogą przywoływać, są bardzo mobilne. Z drugiej strony brakowało mu czystych zdolności uzdrawiania. Widzimy graczy korzystających z Scholara, aby po prostu ustawić bariery, a przez resztę czasu głównie atakują. Uzdrowiciele, którzy korzystają z innych prac, mogą spojrzeć na Uczonego i pomyśleć, że mogą zrobić wszystko inne, dlaczego nie możemy tego mieć?”

To długie wyjaśnienie, dlaczego balansowanie uzdrowicielami jest tak trudne, ale prawdą jest, że Yoshida dokładnie określił, dlaczego trudno jest wprowadzić nową pracę uzdrowiciela Final Fantasy XIV - ponieważ już tak trudno było naprawić istniejące. Wynik jest jednak dość niepokojący, ponieważ Nosiciele Cienia ma do czynienia z ogromną suszą uzdrowicieli dostępnych dla zawartości końcowej gry i imprez wyrównujących, ponieważ ludzie po prostu nie są zachęcani do grania w nie. Dzięki nowym, krzykliwym zabawkom, które pełnią każdą rolę poza uzdrowicielem, tylko te oddane swojemu rzemiosłu były w stanie zachować Nosiciele Cienia toczenie się.

Podczas wywiadu Yoshida przyznał również, że może nie być jeszcze idealnej równowagi, co wskazuje, że nadchodzą kolejne poprawki i poprawki. Final Fantasy XIV Shadowbringers wprowadził gruntowne zmiany w układach umiejętności i zdolności w grach, całkowicie usuwając wiele zszywek z rotacji stanowisk. Mając to na uwadze, dostosowanie może zająć trochę czasu, zanim wszyscy osiągną równowagę, z której są zadowoleni.

W międzyczasie jednak wydaje się, że popularność jest głównym czynnikiem decydującym o tym, czy wprowadzić nową klasę uzdrowiciela do Final Fantasy XIV. Biorąc pod uwagę, że zadania rozszerzenia muszą być efektowne i ekscytujące, ma sens, aby uzdrowiciele zajęli tylne siedzenie – ale biorąc pod uwagę toFinal Fantasy XIV wydał nową pracę w środkowym cyklu Blue Mage, być może Yoshida i zespół mogą znaleźć sposób na zrobienie tego samego dla nowego uzdrowiciela, zanim wyruszymy na następną przygodę w jednym z największe na świecie gry MMORPG.

Źródło: DualShockers

Mutant stworzony przez człowieka w RDR2 jest największym sekretem Red Dead Redemption

O autorze