Dlaczego Halloween Kills jest o wiele bardziej brutalne niż poprzednie filmy

click fraud protection

Halloween zabija wszedł do kin z akompaniamentem dużej ilości przemocy i krwi, przekraczając makabryczność wszystkich poprzedzających filmów w Halloween franczyzowa. Nowy wpis z serii z pewnością zasługuje na swój tytuł, ponieważ kultowy Michael Myers bije, dźga i przebija się przez mieszkańców jego rodzinnego miasta Haddonfield w stanie Illinois, aby dotrzeć do dzieciństwa Dom. Podczas gdy entuzjaści slasherów będą zachwyceni liczeniem rosnącej liczby ciał, które Michael zostawia po sobie, niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego film jest bardziej brutalny niż jego poprzednicy.

Nie oznacza to, że Halloween w przeszłości franczyzy brakowało przemocy, ponieważ Liczba zabójstw Michaela poprzednio przypadał między 30 a 58 rokiem życia (w zależności od tego, która oś czasu jest przestrzegana). Jednak zabójstwa w poprzednich filmach były mniej obrazowe niż te przedstawione w: Halloween zabija, pokazując znacznie mniej krwi i narządów. Oryginalny film o wiele bardziej zależał od skradania się Michaela w poszukiwaniu strachu niż od kreatywnych sposobów morderstwa stosowanych przez jego potomka.

Halloween (1978) zawierało tylko 5 zgonów w porównaniu do 25 z ostatnich w serii, a metody zabijania były znacznie prostsze i mniej krwawe.

Wielu widzów było rozczarowanych graficznym charakterem zniszczenia Michaela w filmie, pozostawiając zarówno widzów, jak i krytycy podzielili się, czy Halloween zabija jest dobry. Dlaczego więc zespół kreatywny stojący za filmem zdecydował o zwiększeniu współczynnika przemocy w drugim wpisie w tym nowoczesnym podejściu do ukochanej serii horrorów? Najprawdopodobniej ma to zamaskować fakt, że fabuła i rozwój postaci w filmie są w rzeczywistości dość słabe w porównaniu z poprzednikiem z 2018 roku. Halloween.

Pierwszy film w reżyserii Davida Gord0na Greena Halloween trylogia skupiała się na psychologicznym wpływie, jaki oryginalny szał zabijania Michaela miał na ocaloną Laurie Strode (Jamie Lee Curtis). Zamiast dawać postać Curtisa w centrum uwagi przez większą część filmu, Halloween zabija na uboczu Laurie przez większość akcji w szpitalnym łóżku, zamiast tego skupiając się na wpływie, jaki Michael miał na innych ocalałych i na Haddonfield jako całość. Chociaż Anthony Michael Hall gra rolę dorosłego Tommy'ego Doyle'a (dziecko, którego Laurie opiekowała się dzieckiem w oryginalnym filmie) z przekonania, że ​​jego uraza i przetrwanie (wraz z innymi drugorzędnymi postaciami) wobec Michaela nie są tak przekonujące jak urazy Laurie i jej linia krwi.

Niekompetencja mieszkańców miasta do działania przeciwko Michaelowi jest również frustrująca, ponieważ popadają w coraz większą paranoję, podczas gdy w dużej mierze pozostają nieruchomi. Istnieje wiele powtarzających się i śmiesznych dialogów o „złu” w odniesieniu do Michaela, z niewielkim rozpędem fabuły, jeśli chodzi o faktyczne powstrzymanie go. Jedyna osoba podejmująca kroki naprzód w Halloween zabija jest Michał, który spokojnie i szybko kroczy w kierunku swojego domu, robiąc kilka przystanków, aby usunąć tych, którzy staną mu na drodze. Okropność każdego morderstwa bardzo rozprasza, odwracając uwagę od braku charakteru i rozwoju fabuły.

Zabójstwa zawarte w filmie są bardzo kreatywne, ponieważ Michael zabija ludzi w nowy i zróżnicowany sposób. Należą do nich nóż w oko, rozwalenie mężczyzny chowanymi schodami na strych i kopanie drzwi, aby obrócić broń z powrotem na jej tresera. Ale podczas gdy niektórzy widzowie mogą być zadowoleni z ekstremalnej przemocy wyświetlanej w Halloween zabija, wydaje się, że było to spowodowane słabą jakością fabuły dostępnej w środkowym filmie trylogii. Być może zespół kreatywny naprawi swój błąd w finał trylogii, Halloween się kończy, i utrzymać lepszą równowagę między tymi dwoma elementami.

Spider-Man 2 udowadnia, że ​​wybór CG Doc Ock w No Way Home to błąd

O autorze