Wywiad z Jerameyem Kraatzem, Ryanem Coltem Levym, Sarah Roach i Lisą Ortiz: Misja My Hero Academia World Heroes

click fraud protection

Z trzecim Moja Akademia Bohaterów film, Moja Akademia Bohaterów: Misja Bohaterów Świata, trafia na duży ekran na całym świecie pod koniec miesiąca (29 października w USA), Ekran Rant miałem okazję porozmawiać z aktorami Ryanem Coltem Levym, Sarah Roach i Lisą Ortiz, a także opiekunem scenariusza ADR, Jerameyem Kraatzem w Nowy Jork Comic Con. Oritz użycza głosu Burninowi/Moe Kamiji w anime, a także w nadchodzącym filmie, podczas gdy Roach i Colt Levy podkładają głosy nowym postaciom, odpowiednio, Clair Voyance i Rody.

Nadchodzący film bierze słowo Moja Akademia Bohaterów globalny, jak młodzi bohaterowie Moja Akademia Bohaterów Klasa 1-A musi połączyć siły z profesjonalnymi bohaterami na całym świecie, aby powstrzymać nowe i niszczycielskie zagrożenie. Humarise opracowali zły plan, aby pozbyć się świata dziwactw, a szkoleni bohaterowie MHA muszą spróbować i znajdź sposób, aby ich powstrzymać - wszystko w ramach ich letniego stażu z numerem jeden Pro Hero Endeavour Agencja. Fani serii widzieli niedawny odcinek oryginalnego anime, który stanowi prolog do tej zupełnie nowej przygody, a zwiastuny drażnią się z ogromną misją i więcej niż jedną zupełnie nową postacią.

Podobnie jak w poprzednich dwóch filmach, Moja Akademia Bohaterów: Misja Bohaterów Świata działa jako samodzielna opowieść w tym świecie, zwłaszcza że odbywa się podczas letniego stażu dla bohaterów, a nie w ramach ich zwykłego roku szkolnego. Jednak fani serialu będą mogli zobaczyć, jak ich ulubieni bohaterowie na treningu walczą o uratowanie świata, z Deku z przodu i na środku obok nowego (nieco niechętnego) sojusznika Rody'ego. Film służy również ogólnemu poszerzeniu świata, pokazując, jak inne zespoły bohaterów funkcjonują na całym świecie i poza tym, co już wiedzą fani anime.

Na NYCC 2021 Screen Rant rozmawiał z najnowszymi aktorami głosowymi, aby dołączyć do obsady o tym, jak ich nowe postacie pasują do tego świata, kilka nowych dziwactw, które zostaną dodane do Moja Akademia Bohaterów kanon i jak Misja Bohaterów Świata dalej rozwija ten wyjątkowy świat dla fanów.

(Wywiad został zredagowany i skrócony dla jasności.)

Screen Rant: Większość z was jest zupełnie nowa w tej serii dzięki temu filmowi – co w szczególności jest w tej serii i tym konkretnym projekcie, z którym naprawdę się łączycie?

Ryan Colt Levy: Cóż, pierwsza część jest taka, że ​​zawsze kochałem superbohaterów. Jako dziecko dosłownie chciałem być Spider-Manem. Każde dziecko tego chce, masz super zdolność i dlatego możesz czynić dobro. Więc kiedy po raz pierwszy zobaczyłem My Hero, doszedłem do tego trochę późno i to był rodzaj rzeczy, w których byłem, to nie może być tak dobre. Obejrzałem pierwszy odcinek i od razu pomyślałem: „O mój Boże, to jest takie dobre!”

Wiedziałem, że to dobry program, ale nie wiedziałem, jakie to było zdrowe, ale nie wiedziałem też, jakie to było zabawne i jakie jest mądre i świadome nie tylko anime, ale także superbohaterów. A potem emocjonalny cios tego, jak bardzo serial dotyczy koleżeństwa, jedności i wiary w siebie nawzajem i wspieranie się nawzajem i ludzi mających problemy osobiste i przeprowadzanie ich przez te bitwy i wszystko inne rzeczy. To znaczy, płakałam w programie tyle razy, że jest ich tak wiele.

Więc kiedy dostałem szansę bycia częścią tej serii, to było tak intensywne, ponieważ tak bardzo to kocham, to z pewnością moje ulubione anime, i to jest coś, o czym nigdy nie myślałem Właściwie mógłbym być częścią, zwłaszcza, że ​​jestem w Los Angeles. Więc zawsze patrzyłem na to jako na coś, co po prostu sprawia mi przyjemność, a zrobienie tego po prostu oszałamia mnie - to najwspanialsze zaszczyt.

Lisa Oritz: Właśnie dołączyłem do serii w tym sezonie, ale myślę, że wchodząc w to, masz prawdziwe poczucie, jak ogromny i połączony jest ten świat. Jak bardzo jest to wspólny wysiłek tak wielu różnych ludzi, którzy poświęcili się naprawdę ochronie rzeczy. I czuję, że jak tylko wejdziesz do filmu, zostaniesz uderzony ogromem tego, czym jest zespół Heroes i ja pomyśl, czujesz się jakbyś był tego częścią, nawet małym kawałkiem tej całości, ta siła, która tam jest, naprawdę interesujący. A potem wciąż masz szansę wycofać się z tego świata, w którym tak wielu ludzi pracuje razem i skupić się indywidualnie na swoim małym, intymnym życiu.

Sarah Roach: Interakcja z bohaterami, którzy zbudowali serię, była dla mnie naprawdę fajna jako fana serii. Chodzi mi o to, że oglądałem to, zanim jeszcze pracowałem jako aktor głosowy, więc żeby grać z te postacie, które oglądam od lat, były po prostu naprawdę fajne i satysfakcjonujące, że mogłem do zrobienia.

Jak się czułeś, pracując jako część samodzielnego filmu w serii anime takiej jak ta?

Jeramej Kraatz: Myślę, że od samego początku serial ma tyle serca. Zwykle jest to rozłożone na łuk, sezon lub coś w tym rodzaju. Aby mieć tyle emocji i koleżeństwa, i zobaczyć wszystkie te postacie, które wszyscy tak bardzo pokochaliśmy, ufając sobie nawzajem i poleganie na sobie nawzajem i walczenie o siebie nawzajem, a wszystko to w ciągu 90 minut (lub jakkolwiek by to nie trwało dokładnie), czuje się znacznie więcej skondensowany. Więc wydaje się, że emocjonalny wpływ jest po prostu, powiem, że to plus ultra w porównaniu z tym, co zwykle dostajesz w 20-minutowym odcinku, oglądając go tydzień po tygodniu.

Ale jednocześnie, ponieważ jest to samodzielny film, stanowi świetny punkt wyjścia, co może być bardzo trudne. To zniechęcające, gdy widzisz coś, co ma ponad 100 odcinków. Więc od czego zaczynasz? To świetny punkt wyjścia, aby zobaczyć, jak działa ten świat, zobaczyć mechanikę i dowiedzieć się, dlaczego ludzie tak bardzo to kochają.

Ryan, jak się czułeś z tym, że twoja postać nie jest w klasie, nie jest jednym z bohaterów - w rzeczywistości jest trochę przestępcą!

Ryan Colt Levy: Wydaje mi się to właściwe, ponieważ czuję, że wchodzę w to jako outsider, więc to ma tyle sensu. Wciąż identyfikuję się z Rodym na tak wielu poziomach – to było dziwne, ponieważ nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo się z nim łączyłem, dopóki nie zaczęliśmy nad tym pracować. I podczas każdej sesji myślałem: „Czy jestem tą osobą?” Tak wiele z tego to ja i dobrze było być nowym i zewnętrznym. A kiedy zacząłem robić sceny z innymi postaciami, po prostu myślałem: „O mój Boże, chodzę na imprezę z chłopcami!”

Ile możesz mówić o Dary's Quirk, który jest bardzo nowy w tym wszechświecie, i jak działa jego mechanika?

Ryan Colt Levy: Myślę, że konkretnie muszę trzymać się blisko klatki piersiowej. Ale powiem, że myślę, że jest naprawdę wyjątkowy, a kiedy dowiedziałem się, co to jest, pomyślałem: „To naprawdę fajne!”

Jeramej Kraatz: Aha, i pracując nad filmem [który nie ma żadnego materiału źródłowego], pierwszy raz obejrzałem to, a wszystko to zostało w pewien sposób ujawnione, to jeden z niewielu razy, kiedy słyszę, że sapnę, gdy oglądanie.

I na koniec, czy masz ulubiony moment z filmu, o którym możesz porozmawiać bez zbytniego rozpieszczania?

Ryan Colt Levy: Nie widziałem całego filmu - nie jestem gotowy, aby zobaczyć to wszystko, co będzie tak emocjonalnym momentem! Ale ta sekwencja otwierająca rozwaliła mi umysł, była tak potężna i intensywna, i tak dobrze zdefiniowana – jak to film jest taki, że to jest doświadczenie, które zaraz przeżyjemy i zanurzymy się w nim tak bardzo, że zrobiło na mnie takie wrażenie, że nie mogę czekać.

Jeramej Kraatz: Uwielbiam, gdy bohaterowie nie tylko wykonują swoje własne super ruchy, ale także wykonują kombinacje i pracują razem, a ty możesz zobaczyć, jak te moce łączą się ze sobą. Ponieważ wtedy nie jest to tylko rzecz fizyczna, to jest to rzecz strategiczna. W tym filmie jest mnóstwo takich wspaniałych momentów, które bardzo cieszę się, że ludzie je zobaczą.

Sarah Roach: Podczas nagrywania nie widziałem dużo filmu, więc też nie mogę się doczekać cała sprawa i wczoraj dostałam gęsiej skórki podczas sekwencji otwierającej, tak naprawdę podekscytowany.

Lisa Oritz: Jest wiele rzeczy, których nie widziałem, więc naprawdę nie mogę się doczekać, aby obejrzeć całość. Wiesz, wykonując swoją pracę byłem bardzo skoncentrowany, więc nie mogę się doczekać, aby zobaczyć to wszystko, serce historii i zobaczyć rozwój wszystkich.

Ryan Colt Levy: Zdecydowanie planuję, niezależnie od tego, czy będziemy mieli premierę, czy nie – chcę zabrać ze sobą grupę znajomych i pojechać na kilka seansów, bo też pierwszy raz idę do kina w kinach, więc skorzystam z że!

Moja Akademia Bohaterów: Misja Bohaterów Świata jest dostępny w kinach 29 października.

90-dniowy narzeczony: Tania potwierdza, że ​​​​jest także w singlu z Syngin

O autorze