Wywiad z planem „Scorch Trials”: ​​Thomas Brodie-Sangster rozmawia z Newtem

click fraud protection

W grudniu ubiegłego roku Screen Rant był częścią niewielkiej grupy sklepów wybranych do odwiedzenia zestawu Albuquerque w Nowym Meksyku Więzień labiryntu: Próby ognia. Nareszcie możemy podzielić się z Wami tym doświadczeniem, poczynając od naszych wywiadów z kluczowymi graczami filmu. Sprawdź jeszcze w tym tygodniu, aby zobaczyć pełny raport z tego, co widzieliśmy na planie.

Próby Scorch odbiera dokładnie tam, gdzie Labirynt biegacza przerwane i zanim nasi protagoniści zdążą przetworzyć ucieczkę z Labiryntu i swojego dziwnego nowego otoczenia, zostają wrzuceni do zupełnie nowego świata niebezpieczeństw, znanego jako The Scorch. W przerwie od zdjęć usiedliśmy z aktorem Thomasem Brodie-Sangsterem (Newt), aby omówić bardzo inna sceneria, przywództwo i charakter Newta oraz sposób, w jaki zaraźliwa energia reżysera Wesa Balla utrzymuje obsadę natchniony.

Jak jest za drugim razem? Myślę, że Newt ma naprawdę fajny wątek w tym filmie iw trzeciej książce, czym jesteś podekscytowany?

Thomas Brodie-Sangster: Dla Newta, dla mnie osobiście jestem bardzo podekscytowany powrotem i otrzymaniem okazji wziąć postać, z którą już zrobiłem film i po prostu mam okazję ją rozbudować i zmienić to. Więc trochę więcej podróży z nim, a teraz jest poza Strefą, tak jak wszyscy, a my jesteśmy w świecie, którego w ogóle nie rozumiemy. Przynajmniej na Polanie rozumieliśmy to do pewnego stopnia. W tym świecie wszystko jest nowe, nie wiemy, co jest czym i jest to rodzaj filmu podróżniczego, a jedyną rzeczą, która nas łączy, są siebie nawzajem, więc nasze relacje są bardziej wzmocnione.

Jak ci poszło w bieganiu po wydmach? Słyszeliśmy, że to…

Poszło dobrze, poszło dobrze. Był raz, kiedy wszedłem na szczyt i po prostu musiałem usiąść na dobre 20 minut, żeby złapać oddech i po prostu natlenić mózg. To było dość trudne, dość trudne samo podbieganie i tak naprawdę nigdzie nie idziesz, więc naprawdę musisz ciężko pracować, aby się gdzieś dostać.

Czy robisz to wszystko z kulejącym Newtem?

Tak, zdecydowałem, że Newt nie kuleje podczas wbiegania na wydmy. Właściwie jest to bardzo trudne do zrobienia, spróbowałem tego i wygląda na to, że walczę i jestem po prostu dziwny. Pomyślałem tylko, że powinienem wejść na wydmę.

Cóż, brzmi to wyczerpująco, ale co było do tej pory najfajniejsze w filmowaniu?

To znaczy, fajnie było być na wydmach i po prostu zobaczyć, jak wygląda tak fantastycznie. Kiedy słońce wschodziło i zachodziło, góry po prostu świeciły na różowo i dostaliśmy kilka pięknych ujęć z górami w tle. A wydmy w świetle wyglądają fantastycznie i wydają się nieskończone, zwłaszcza gdy zamierzają pomalować więcej, aby wyglądało, jakby szły dalej. Myślę, że będzie świetnie wyglądać.

Czy trudno jest udawać gorąco?

Cóż, kiedy biegaliśmy, i tak było nam całkiem ciepło, ale tak ogólnie jest dość ciężko. A także na początku zdjęć było całkiem ładnie, pogoda była znacznie ładniejsza niż teraz.

Słyszeliśmy, że robiliście wiele wyczynów kaskaderskich. Jak to było dla ciebie?

Mam na myśli to, że lubię akrobacje i lubię robić tyle, na ile pozwalają mi tylko dlatego, że chcę grać swoją postać w każdej sytuacji. Nie chcę oddawać tego kaskaderowi, więc mam na myśli to, że jestem na to otwarty i lubię to. Zawsze to robiłem. I oczywiście są rzeczy, których nie możesz zrobić, ale myślę, że ujdzie nam to na sucho z niezłą kwotą. Podoba mi się to.

Jak opisałbyś Wesa jako reżysera? Podoba ci się jego styl, czy jest bardziej wokalny niż inni?

Cóż, jest jak małe dziecko, to świetnie. Widać, jak namiętność w nim eksploduje. Niekoniecznie jest najbardziej rozmowny, ale kiedy nakłaniasz go do robienia czegoś, co go pasjonuje lub zadać mu jakiekolwiek pytania dotyczące postaci, historii lub czegokolwiek, co po prostu gubi się w swoim własnym świat. I patrzysz, jak odchodzi, a on po prostu zacznie wszystko wyjaśniać ze wszystkimi efektami dźwiękowymi, eksplozjami i wszystkim, i najlepszym sposobem na zrozumienie jest po prostu obserwowanie go, a sposób, w jaki się wyraża, jest świetnym sposobem na zrozumienie dokładnie tego, co on znaczy.

Czasami to po prostu (efekty dźwiękowe eksplozji) i po prostu ma to sens. Cofam się do czasów, gdy byłem dzieckiem i tak bym to wyjaśniła. Jest super, a on jest pełen pasji i ma energię na planie. Zawsze chce iść, nawet w weekendy oglądając dzienniki, w których nigdy nie ma wolnego czasu. Kiedy biegniemy, on po prostu chce iść i iść i iść w piątkowy wieczór, a wszyscy inni są zmęczeni, a on wciąż ma całą tę energię. Wspaniale jest mieć reżysera lub kogoś, kto ma na planie taką energię, ale nie mówiąc już o byciu reżyserem, to jest świetne. Uwielbiam z nim pracować.

Filmy i książki mają wielką rzeszę fanów, a wy zdobyliście to w mediach społecznościowych i tak dalej. Czy jest jedna rzecz, którą fani są podekscytowani i wyrażali to w mediach społecznościowych lub pytali, czy wpadną na ciebie w związku z czymś, czego są ciekawi?

Jestem pewien, że tak. Tak naprawdę nie jestem w żadnych mediach społecznościowych, nie jestem w tym zbyt dobry.

...A może jest jedna rzecz, którą najbardziej ekscytujesz się, gdy zobaczysz przetłumaczoną z książki i na film, aby fani mogli ją zobaczyć?

Myślę, że fani są naprawdę podekscytowani, widząc, jak będą wyglądać Cranks i jak będzie wyglądać ogólna estetyka świata, ponieważ ludzie mieli pewne wyobrażenie o tym, co Polana miała wyglądać i jak będą wyglądały ściany, labirynt i tak dalej, to wielka postać w pierwszym filmie i żeby to zrobić dobrze, to całkiem sporo ważny. Więc teraz musimy namalować obraz tego, jak będzie wyglądał pomysł [autora] Jamesa Dashnera o całkowicie zniszczonym świecie. Myślę, że najbardziej ekscytuje ich widok nowego otoczenia, w którym się znajdujemy.

Jak wyglądają Korby. Wyobraziłem sobie zombie z oparzeniami słonecznymi... Czy to źle?

Przypuszczam, że tak naprawdę nie jest zbyt daleko, wyglądają na dość pomieszane, są dość przerażające. Co moim zdaniem jest świetne, nasi źli w ostatnim odcinku byli żałobnikami, którzy byli przerażający, ale to są ludzie, a może byli ludźmi, i są dość przerażający. Pierwszego dnia, kiedy ich zobaczyliśmy, było to całkiem spektakularne.

Nie było wtedy trudno działać przeciwko nim?

Nie, to było całkiem proste.

Ty i inni „gladerzy” znikacie w niektórych częściach książki, czy tak nie będzie w tym przypadku? Ponieważ Kaya powiedziała nam, że będzie z wami więcej.

Tak, myślę, że starają się trzymać nas razem przez większość czasu, ponieważ dynamika między postaciami i między nami jako ludźmi po prostu działa bardzo dobrze w filmie. Wes zdaje sobie z tego sprawę i myślę, że widzom podobają się nasze postacie, i myślę, że to jest ważni również dla filmu, osoby podróżujące razem jako jednostka i grupa oraz wspierające inne. Są sekcje, w których trochę się rozrywamy, ale zawsze spotykamy się z powrotem i nigdy nie trwa to zbyt długo.

Słyszeliśmy, że James był na planie kilka razy w ostatnim filmie. Czy dał ci jakiś wgląd w twoją postać, którego nie miałeś w książkach?

Przyszedł na plan, tak, kilka razy w zeszłym roku i pod koniec. Szczerze mówiąc, był po prostu bardziej podekscytowany, widząc, jak jego świat ożywa, będąc na planie filmowym i spotykając tych wszystkich ludzi. Tak naprawdę nie… O tak, przyszedł! Pamiętam, że w tym roku przyjechał raz. I wspaniale jest mieć go tutaj, wspaniale jest mieć jego wsparcie. Mam na myśli to, że jest facetem, który wymyślił cały pomysł na początku, więc wspaniale jest mieć tam pisarza, jeśli masz jakieś pytania, pomysły lub po prostu się ugruntuj.

Czy masz teraz jakiś wpływ na wygląd swojej postaci?

Tak, kiedy robiliśmy przymiarki kostiumów i takie tam, byłem bardzo zaangażowany w powiedzenie, jakich kolorów chcę i jakich kurtek chcę, i chciałem tego, podoba mi się to... więc poprosiłem o to. Newt miał jedną z nich w pierwszym, nie wiem dlaczego, ale myślę, że Newt lubi chustę. Tak, włosy i tak dalej, jest bardzo otwarty i miło, że aktor wie, że mam pewien wpływ na to, co moja postać wygląda, zachowuje się jak i wiesz, że to wszystko jest częścią ciebie, wiesz, że jeśli jesteś we właściwych butach, staniesz różnie.

Jak opisałbyś teraz jego rolę w grupie? Zwłaszcza po odejściu Alby'ego?

Tak, mam na myśli, że on nie ma Alby'ego i myślę, że kiedy Alby poszedł na Polanę, Newt miał sporo problemów ze zdjęciem z niego butów. Pod pewnymi względami jest liderem, ale myślę, że jest lepszy jako jednostka wspierająca. Jest moralnym wzmacniaczem dla wszystkich. Jest facetem, który zachęca ludzi i pomaga im iść do przodu. Sprawia, że ​​Thomas idzie do przodu i podnosi morale wszystkich, i upewnia się, że każdy ma swoją rolę do odegrania, a każdy czuje się godny i nie popada w zbytnią depresję.

W filmach takich jak ten, czy cokolwiek, jak sądzę, lubisz wiedzieć, dokąd zmierza twoja postać, czy bierzesz to po jednym scenariuszu na raz?

Lubię brać go po jednym skrypcie na raz, fajnie jest znać pewną ilość i inne fragmenty, o których warto nie wiedzieć, aby móc pozostać obecnym w tej chwili. Kiedy robiłem Labirynt biegacza W ogóle nie myślałem o tym filmie ani o tej części historii. Skoncentrowałem się wyłącznie na przebywaniu na polanie i całej tej historii. Więc w tym przypadku jest to trochę to samo. Jeśli cokolwiek myślę więcej o tym Labirynt biegacza i tylko twoja postać miałaby to na uwadze i nie wiedziałaby jeszcze, co się wydarzy.

Pierwszy film wyszedł zaledwie kilka tygodni przed tym, jak zacząłeś kręcić ten, jak oceniasz reakcję fanów lub publiczną reakcję na następny film?

To było wspaniałe. Chodzi mi o to, że wszystko zależało od tego, czy zrobimy następny film, czy nie. Zawsze fajnie jest zrobić jakikolwiek projekt i mieć go widzianym przez ludzi, nie mówiąc już o tym, że stanie się numerem jeden i jest widziany przez wielu ludzi, wiesz, że odnosisz sukcesy i zarabiasz dużo pieniędzy. To jest to, czego chcesz, kiedy coś tworzysz, żeby było tam, było lubiane i żeby było to widoczne. Więc dla mnie było to idealne i wszystko, czego naprawdę chciałem, oznaczało, że mogliśmy wtedy zapalić zielone światło dla następnego, a my poszliśmy dalej i zaczęliśmy to robić.

Czy jest jakaś dodatkowa presja, wiedząc, że ludziom spodobała się pierwsza?

Tak naprawdę nie myślałem o tym naprawdę. Myślę, że dodawanie presji jest tak naprawdę tylko negatywną rzeczą, więc nie postrzegałbym tego jako żadnego pozytywnego skoncentrowania się na tym. Zrobimy tylko to, co zrobiliśmy w pierwszym. Mamy dobrą obsadę i dobrego reżysera oraz dobrą ekipę, aby wszyscy mogli się zebrać i połączyć, a wiesz, stworzyć historię, którą zamierzam zrobić w każdym projekcie, który robię. Wiesz, że jest to część ogromnego szumu, jaki czerpię z bycia aktorem. Więc to wszystko, na czym się koncentruję.

Więc w ogóle nie skupiasz się na oczekiwaniach?

Nie. Wiesz, mam nadzieję, że to pokochają, to moja nadzieja, ale naprawdę staram się nie koncentrować na nich zbytnio.

Więzień labiryntu: Próby ognia zostanie otwarty 18 września 2015 roku.

90-dniowy narzeczony: Tania dzieli się swoją historią z przemocą domową i nadużyciami