Wywiad z zestawu „Próby przypalenia”: Ki Hong Lee opisuje przypalenie

click fraud protection

W grudniu ubiegłego roku Screen Rant był częścią niewielkiej grupy sklepów wybranych do odwiedzenia zestawu Albuquerque w Nowym Meksyku Więzień labiryntu: Próby ognia. Nareszcie możemy dziś podzielić się z wami tym doświadczeniem (sier. 12), zaczynając od naszych wywiadów z kluczowymi aktorami filmu. Sprawdź jeszcze w tym tygodniu, aby zobaczyć pełny raport z tego, co widzieliśmy na planie.

A teraz przechodzimy do rozmowy z Ki Hong Lee, czyli Minho, byłym liderem The Runners, którego możesz również poznać z serialu Netflixa Niezniszczalna Kimmy Schmidt. W naszym wywiadzie z Hong Lee omawiamy wyzwania bardziej wymagającej fizycznie kontynuacji, plusy i minusy czytania Więzień labiryntu książki i sekrety stylu Minho's Scorch.

Słyszeliśmy, że w tym filmie było mnóstwo wyczynów kaskaderskich, czy zrobiłeś własne?

Ki Hong Lee: Mam. [Śmiech]

Jak to leci?

Niełatwe. To naprawdę trudne. Ten film jest zdecydowanie bardziej wymagający fizycznie niż pierwszy. Pierwszy, którym sprintowaliśmy, był, no wiesz, sam w sobie wyczerpujący, ale my byliśmy sprintem po płaskim terenie, ale na tym sprintem biegniemy po stromych wzniesieniach, tak i w piasek też. Więc to jest jak bardzo twarde, a także na tej wysokości, więc jest bardzo wymagające fizycznie.

Czy jest jakaś presja, że ​​musisz być najszybszy?

Najszybszy, najsilniejszy, najgorszy, wszystko to.

Nie ma sprawy.

Nic wielkiego, tak. Nie ma sprawy. Po prostu staram się nadążyć fizycznie, ale było ciężko.

Właściwie nie pytaliśmy nikogo innego, czy kontynuowali tatuaż... z książki?

Och z książki. Będziesz musiał poczekać i zobaczyć…

Zastanawiałem się tylko, czy to jest jak codzienna aplikacja?

Och, tak tak tak.

Jak to było w interakcji z nowymi ludźmi na planie?

Było dobrze. To znaczy myślę, że dla nich, gdybym był na ich miejscu, byłbym dość onieśmielony, wchodząc do grupy, w której wszyscy się dogadują i pracowali z tobą Wiem już o filmie, a teraz jesteśmy jeszcze bliżej, więc na ich miejscu byłbym onieśmielony, ale zawsze jesteśmy otwarci na przyjmowanie nowych ludzi i tego typu rzeczy. Więc było naprawdę dobrze.

Bez zamglenia?

Bez zamglenia, ale byłoby fajnie, gdybyśmy mieli trochę zamglenia. Nie przemyślaliśmy tego. Może na następny raz. Ale było dobrze, to znaczy, Rose była świetna, a Giancarlo [Esposito], Aidan [Gillen] byli dobrzy. Na planie mamy Alana Tudyka, który jest niesamowity we wszystkim, w czym jest, więc byliśmy bardzo, bardzo szczęście, że wszyscy ci niesamowici aktorzy przychodzą i robią to, wiesz, prawie jak występy gościnne, w pewien sposób. Fajnie było polubić z nimi pracę i zobaczyć, jak podchodzą do pracy, ponieważ jako grupa mamy swój własny proces, wiesz. Lubimy się bawić na planie i tak dalej, i zobaczyć, jak inni goście, jak podchodzą do tego i takie rzeczy, jest to bardzo interesujące. Dużo się od nich uczę.

Wracając po raz drugi, co byłeś podekscytowany rozwijaniem tej postaci?

Wiecie, że pierwsza, o której myślę, dotyczyła raczej ustanowienia Minho jako biegacza, lidera biegaczy i tym podobnych rzeczy, ale tym razem jest to trochę… cóż, ten pierwszy, którego znasz, Minho jest trochę jak jeden z liderów, ale nie bierze już pod uwagę Alby'ego, ale teraz Alby'ego już nie ma, a teraz bierze wzór od Newta i Thomasa. Ciekawe jest więc to, jak zmienił się jego nacisk na przywództwo, więc teraz jego rola polega bardziej na upewnianiu się, że wszyscy są w porządku i chronieniu wszystkich. Upewniając się, wiesz, że zawsze jest wyjście z sytuacji, ponieważ wiesz, że my, zawsze utknęliśmy w tych złych sytuacjach, więc zobaczysz jego inną stronę. W pierwszym wszyscy staraliśmy się wprowadzić tyle samo bezczelności i sarkastycznego nastawienia, ponieważ jest to, co jest tak dobre w książkach io tym, co napisał James, więc próbowaliśmy to zrobić, ale część z tego została skaleczenie. Więc tym razem staram się włożyć jak najwięcej z tego, więc mam nadzieję, że część z tego trafi do finału.

Rozmawiałeś w ogóle z Jamesem? Czy dał ci jakiś wgląd?

Tak, on w pierwszym odwiedził kilka razy zestaw i za każdym razem dziękowałam mu przede wszystkim za napisanie Minho, dziękuję mu, że tak jak napisał w postaci azjatycko-amerykańskiej, że mogę grać, więc dziękuję mu za to główny. A potem zawsze pytam: „Jak ci się podoba zestaw? Czy wszystko wygląda fajnie?” Był bardzo hojny i zawsze aprobował to, co tutaj robimy i co staramy się zrobić. Odwiedził plan dwa lub trzy tygodnie temu i rozmawiałem z nim, a on powiedział „tak stary, robicie świetną robotę”, a to wiele dla nas znaczy, bo, mam na myśli, jest ten, który stworzył tę całą serię, to on stworzył te postacie, więc dla niego, aby dał nam pieczęć aprobaty, to największy komplement, jaki możesz dostwać.

Czy możesz nam trochę opowiedzieć o tym, co dzisiaj kręcisz?

Dzisiaj to. A potem właściwie to, co dzieje się po tym. Prawie, Thomas przechodzi przez to wszystko, a potem grupujemy się i kontynuujemy podróż stamtąd.

Czy jest zorientowany na działanie? Czy w grę wchodzi broń?

Trochę, ale widzieliście wszystko, prawda? Zostajesz cały dzień, prawda? (wszyscy: tak) OK. Trochę akcji, ale dzisiaj to nie jest szalone bieganie, co moim zdaniem jest świetne. Tak, po prostu potrzebuję wytchnienia.

A wy przypominacie mi, czy używacie też żargonu, który jest w książkach w filmach? Kurek i takie tam?

Tak.

Czy trudno to zintegrować?

Nie, ponieważ ja też naprawdę w to uwierzyłem, kiedy też czytałem książki. Więc próbowałem to zrobić tak bardzo, jak mogłem w pierwszym filmie, więc teraz nie wydaje się to wcale dziwne. Jestem do tego przyzwyczajony i jakby mój umysł został zaprogramowany tak, by myśleć jak Minho. To część mojego żargonu i myślę, że część z nich może dziś zobaczyć, jeśli się nie mylę i nie zmienimy tego. Ponieważ czasami nie możesz mieć tego za dużo, ponieważ to wymaga… chcesz przejść po cienkiej linii robienia tego za dużo i nie robienia tego w ogóle.

Czy zdarza Ci się przypadkowo poślizgnąć i powiedzieć to poza planem, a Twoi znajomi są jak „o czym ty do cholery mówisz?” O czym ty do cholery mówisz?

Tak, o czym ty do cholery mówisz. Nie, ponieważ mam własny żargon z przyjaciółmi, więc nie miałoby to sensu, ale tak.

Tęsknisz za polaną i labiryntem?

Nie tęsknię za labiryntem. Tęsknię za polaną, ponieważ było gorąco i wilgotno, było dużo robaków i było to bolesne. Ale jednocześnie patrząc wstecz, naprawdę nadało to ton środowisku i naprawdę działało dla nas. Fakt, że temperatury i klimat były idealne do tego, jaka będzie Polana. Tak więc dla nas jako aktorów używamy tego. Scorch tym razem ma być Scorch, ale jest naprawdę zimno, więc to nie działa, ale tak, pod tym względem tęsknię za polaną.

Jak to jest przejść z miejsca, które jest tak gorące i wilgotne, do miejsca, które jest po prostu zimne i suche?

Cóż, na szczęście nie musieliśmy od razu jechać z Polany w ten klimat. Cóż, myślę, że w historii tak jest, wiesz, że w historii jest upał, więc jest naprawdę gorąco. Nie było tak źle. Mam na myśli, że jestem z LA i nie mamy takich zim. Zaczął padać śnieg, a ja miałam trochę świra i pomyślałam: „O mój Boże, pada śnieg! Nie widziałem śniegu od dzieciństwa! Śnieg pada, tak jakby śnieg spływał”. To było takie dziwne, widzieć jak warstwa śniegu, jak świeża warstwa śniegu, ale także następnego dnia wszystko zniknęło. Myślę, że w Albuquerque zdarza się to bardzo często, jakby jednego dnia pada śnieg, a następnego znika. Więc to było fascynujące.

Jaką pracę na zielonym ekranie wykonujesz tutaj w porównaniu z poprzednią?

Och, ostrza były po prostu opuszczonym parkingiem, a na niektórych szerokich ujęciach Dylan i ja biegliśmy, a kamera przesuń się i na skraju parkingu zobaczysz tylko lokalny parking w porze lunchu, zatrzymał się na czerwonym lekki. To był tylko labirynt, oni po prostu malowali to wszystko. Na polanie też pomalowano tylko ściany i wszystko inne. Powiedziałbym, że ten wciąż ma sporo zielonego ekranu, ale tak, może nie tak bardzo, a może nie zauważam tak dużo, ponieważ spędziłem tydzień na tym parkingu biegając. Spędziliśmy mniej więcej połowę czasu na polanie, którą znasz i jesteśmy stale otoczeni przez niebieskie ekrany i tak. Nie wiem, czy to ja, czy nie zauważam, wydaje mi się, że nie jest tak dużo.

Jaki jest moment, o którym myślisz, lub kilka scen, na które fani, którzy kochają twoją postać, będą chcieli uważać?

Tak, fajnie, tak. Zdecydowanie... Ta łazienka, która pojawia się w książce, może nadal mieć miejsce w filmie.

Jak było strzelać?

Było chłodno, było zimno. Ponieważ jesteśmy na zewnątrz i biegamy, ale to był fajny pokaz. Powinno wyglądać całkiem fajnie. I wszystkie efekty specjalne i inne rzeczy ze schodzącym światłem. Mrugniecie.

Czy czytałeś z wyprzedzeniem w książkach?

Ludzie mówią mi takie rzeczy jak: „Och, twoja postać to robi”, ale staram się tego nie robić tylko dlatego, że chcę być tam, gdzie moja postać jest pod względem sposobu myślenia. Powiedzmy, że zrobimy trzecią, a potem przeczytam ją tuż przed przeczytaniem scenariusza, więc znam podobieństwa, różnice, bo zazwyczaj są. Bo jeśli tak się zabiorę do tego, co ma książka, przeczytam scenariusz i jest tylko trochę inny, to mnie wkurzy. Dlatego lubię używać tego, co przeczytałem w książce i od razu przeczytać scenariusz, aby móc wybrać te rzeczy z książki i wykorzystać je do wzbogacenia historii, a jeśli nie, po prostu to wyrzucę. Jeśli się ustawię, to mi to zaszkodzi.

Twoje włosy wyglądają niesamowicie. Jak Minho znajduje produkt do włosów w Scorch?

Powiedziałbym, że w labiryncie Minho znajduje go w szlamie Bóldożercy i po prostu bierze go i…

Ponieważ to dużo objętości…

Cóż, w Scorch jest tak sucho, że po prostu rozbłyskuje, ponieważ nosił go tak długo.

-

Więzień labiryntu: Próby ognia otwiera się 18 września 2015 r.

Blake Lively odpowiada na aktorską przerwę Ryana Reynoldsa z charakterystycznym humorem