David Fincher ma rację, Joker zdradził osoby cierpiące na choroby psychiczne

click fraud protection

Todda Phillipsa Żartowniś wywołał sporo kontrowersji po wydaniu w 2019 roku, a krytyka Davida Finchera, że ​​film jest „zdradą chorych psychicznie”, słusznie odzwierciedla niektóre z największych skarg. Chociaż film nie jest szczególnie złośliwy w swojej intencji, Żartowniś, przedstawiając tytułową postać, wyrządza krzywdę tym, którzy na co dzień borykają się z chorobami psychicznymi. Fincher przemówił w niedawny wywiad z The Telegraph o filmie w odniesieniu do jego postrzegania sposobów, w jakie zmieniły się standardy Hollywood, mimo że konsekwentnie kierowany jest pieniędzmi. Fincher zastanawiał się nad własnymi doświadczeniami Klub walki (podobny do Żartowniś w jego ciemności) w 1999 roku, gdzie spotkał się z ogromnym odepchnięciem. Żartowniś, przekonuje Fincher, to film, którego wytwórnie nie podjęłyby ryzyka przed sukcesem filmu takiego jak Christopher Nolan Mroczny rycerz w 2008.

Żartowniś śledzi historię Arthura Flecka, pechowy klaun-komedia, który zajmuje się między innymi niekontrolowanym śmiechem. Z powodu jego niezdolności do dopasowania się do reszty społeczeństwa, Artur jest często bezlitośnie wyśmiewany, a nawet bity przez tych, którzy postrzegają go jako outsidera. Całkowicie pozbawiony praw wyborczych w otaczającym go świecie i uciekający do kruchego świata fantasy, próby nawiązania kontaktów z ludźmi w jego życiu doprowadzają go tylko do dalszego szaleństwa. Kiedy w końcu akceptuje, że świat nie chce go takim, jakim jest, staje się jego Jokerem, postacią stworzoną zarówno własną ręką, jak i sposobem, w jaki postrzegają go inni. Chociaż film jest wciągający, ostatecznie niewiele wnosi do produktywnej rozmowy o tym, jak choroba psychiczna wpływa na tych, którzy na nią cierpią.

David Fincher uderza dość dokładnie w problem, gdy dzwoni Żartowniś zdrada – film rzekomo (i zapewne usilnie stara się) stanąć po stronie tych, którzy cierpią na choroby psychiczne. Próbuje przemawiać w imieniu ludzi, którzy często są marginalizowani za coś poza ich kontrolą, którzy, co zrozumiałe, mogą być rozczarowani głównym nurtem społeczeństwa i wszystkimi jego oczekiwaniami. Problem z Żartowniśjest jednak kontekst. Chociaż Arthur może być sympatyczną postacią, nie można go oddzielić od spuścizny Jokera jako największego zła w innych komiksach i filmach DC.

Żartowniś nie może zapewnić postaci na tyle niuansów, aby oddalić go od roli supervillaina. Joker jest zły, więc Arthur Fleck musi być zły, a to, co jeździ… Artur Joaquina Phoenixa zostanie Jokerem jest jego chorobą psychiczną. Podczas Żartowniś pod wieloma względami odzwierciedla niesprawiedliwość tego, jak społeczeństwo traktuje (i nie traktuje) chorych psychicznie, nie może uniknąć wniosku: że Joker jest zły. To sprawia, że ​​jakiekolwiek korzystne przedstawienie choroby psychicznej jest niemożliwe, a aby doprowadzić ten punkt do domu, Arthur staje się coraz bardziej agresywny, gdy jego samopoczucie psychiczne się pogarsza. Podczas gdy zmagania Arthura są w dużej mierze tragiczne, jego działania są nieodwracalne, a film wydaje się łączyć jego pogarszające się zdrowie psychiczne z rosnącym złem.

Choroba psychiczna Artura bywa przedstawiana jako groteskowa – ma zaniepokoić widza i zaszczepić prawdziwe napięcie, i jest niestety dość skuteczna. Żartowniś nie ma innego wyjścia, jak wymazać człowieczeństwo choroby psychicznej, aby skutecznie przedstawić Jokera takim, jakim powinien być: czystym złem. Choć może to szlachetny wysiłek, Żartowniś rzeczywiście zdradza tych, którzy cierpią na chorobę psychiczną i faktycznie redukuje chorobę psychiczną do tło, na którym można ukazać okoliczności podsycające nieokiełznaną nienawiść Jokera do społeczeństwa na wolności.

Disney opóźnia 5 dat premier MCU, usuwa 2 filmy Marvela z Slate

O autorze