Nawet wrogowie Supermana uważają go za idiotę

click fraud protection

Uwaga: zawiera spoilery dla Superman '78 #2!

Podczas Nadczłowiek może być jednym z najsilniejszych superbohaterów w uniwersum DC, ale nie jest najmądrzejszy – i wielu jego złoczyńców zauważyło. Najważniejszy jest Człowiek ze Stali fizycznie potężny członek Ligi Sprawiedliwości; istnieje bardzo dobry powód, dla którego wielu złoczyńców (i pisarzy) znajduje sposób na odwrócenie uwagi Supermana lub obezwładnienie go przed wykonaniem swojego planu. Ale w Superman '78, napisany przez Roberta Venditti z rysunkami Wilfredo Torresa i kolorami Jordie Bellaire, dwóch z najwięksi złoczyńcy Supermana wszechczasów ujawniają swoje bardzo podobne odczucia dotyczące Clarka Kenta inteligencja.

Superman '78 kontynuuje historię, która rozpoczęła się w klasyku reżysera Richarda Donnera Nadczłowiek film, z Christopherem Reeve w roli tytułowego bohatera. W poprzednim numerze Superman napotkał robota-drona; Clark szybko rozprawił się ze swoim napastnikiem, a ostatnie słowa mechanoida przed wyłączeniem były: „...mózg”.

Niepewny, co robić i czując się wyjątkowo altruistycznie, Superman składa wizytę jednemu z niewielu ludzi na świecie, którzy mogą pomóc w zbadaniu sprawy: Lexowi Luthorowi.

Słysząc propozycję superbohatera, Luthor jest charakterystycznie arogancki; dlaczego największy umysł przestępczy w historii miałby pomagać Supermanowi? Ale jego ciekawość i wyższość w końcu zwyciężają, a Luthor żąda robotycznej głowy zwiadowcy. Jak Lex Luthor bada czaszkę Brainiaca, myśli „Wyraźnie wyszedłeś z głębi, Supermanie. To nie twoja wina. Urodziłeś się ze wszystkimi mięśniami poniżej szyja." Z pewnością jest to typowa zniewaga Lexa Luthora, ale przez lata zyskała na popularności, jeśli chodzi o ogólną inteligencję Supermana.

Superman nie jest idiotą pod żadnym względem. Problem polega na tym, że wielka siła, szybkość i wytrzymałość Supermana oznacza, że ​​jego najwięksi wrogowie muszą go przechytrzyć i/lub oszukać, aby osiągnąć zwycięstwo. To jest najczęściej spotykane, gdy Superman walczy z Batmanem; Mroczny Rycerz nie ma nadludzkich mocy i musi polegać na swoich gadżetach i inteligencji, aby skutecznie pokonać Clarka (co często robi, gdy obaj dochodzi do ciosów). Niektórzy pisarze, tacy jak Frank Miller, scharakteryzowali Supermana jako bohatera o przewidywalnej metodologii: nadmierne poleganie na sile na własną szkodę. W przypadku złoczyńców, takich jak Lex Luthor i Brainiac, którzy cenią inteligencję (i wysoko myślą o własnej) nad samą siłą, łatwo jest zobaczyć, jak postrzegaliby Supermana jako naiwnego brutala.

Superman nie jest bynajmniej tępym prostakiem, za jakiego uważa go Lex Luthor – raczej jego… inteligencja po prostu nie jest jego najbardziej zauważalną cechą (która oczywiście pozostaje jego prawie niezrównaną) siła - Superman może potencjalnie rywalizować z Marvel's Phoenix Force!). Człowiek ze Stali często walczy z wrogami o wyjątkowych ego (takich jak Lex Luthor, Generał Zod i Brainiac), którzy często nie doceniają jego umiejętności. Niemniej jednak rzadko myślą wysoko Nadczłowiek w dowolnym charakterze.

Darkseid żyje tylko dlatego, że Harley Quinn postanowiła go nie zabijać