Jak Sylvester Stallone zajął pierwsze 5 rockowych filmów?

click fraud protection

ten Skalisty franczyza jest jedną z najbardziej „amerykańskich” i uwielbianych serii filmowych wszechczasów, ale jak sam Sylvester Stallone ocenia klasyczną pierwszą piątkę? W 1976 roku tytułowy dramat bokserski sprawił, że Stallone, który zarówno napisał, jak i zagrał w nim, znalazł się w oczach opinii publicznej i ogólnie w popkulturze. Ta pierwsza część przedstawia Rocky'ego Balboa, robotnika z Filadelfii, który pracuje jako łamacz nóg dla lokalnego lichwiarza. Jego serce nie jest w brutalnej okupacji, ponieważ jest dobrym człowiekiem, ale z powodu braku wykształcenia i ogólnych środków nie ma wielu opcji.

W końcu się przejmuje Apollo Creed (Carl Weathers), mistrz świata w boksie wagi ciężkiej, cały czas zanurzając się w sporcie, którego pasjonuje o, zobaczeniu, z czego naprawdę jest zrobiony, i zakochaniu się w jego romantycznych zainteresowaniach, Adrianie (Talia Hrabstwo). Kolejne filmy, które pojawiły się później, kontynuują kronikę życia Rocky'ego, zarówno osobistego, jak i zawodowego. W ostatnich latach postać Rocky'ego i fabuła serii rozszerzyły się na:

Kredo oraz Credo II, które skupiają się wokół syna Apolla, którego Rocky trenuje. Tak więc, biorąc pod uwagę wszystkie te różne projekty, w których występuje „Italian Stallion”, jak ocenia je Sylvester Stallone, a konkretnie oryginały – od Rocky 1 do Rocky 5? W 2008 odcinek Piątkowa noc z Johnathanem Rossem, wyjaśnił.

Zapytany o uderzenie w przełamanie Skalisty, dał ocenę 10/10. Ta ścieżka dźwiękowa jest więcej niż sprawiedliwa, biorąc pod uwagę, że zrodził sympatycznego głównego bohatera, który stał się tak bliski sercom wszystkich, nie wspominając o jednej z najbardziej pamiętnych sekwencji montażowych w kinie. I, oczywiście, jest słodycz i czystość miłości Rocky'ego i Adriana, która po dziś dzień wykracza poza ekran. Na lata 1979 Skalisty II, którą kierował Sylvester Stallone, dał 7,5 na 10. Po przetrwaniu do ostatniej rundy z Apollo w poprzednim filmie, Rocky zmaga się finansowo w tym. Choć szczęśliwie żonaty z Adrianem, musi podjąć pracę w firmie zajmującej się pakowaniem mięsa i zastanawia się, czy kiedykolwiek będzie w stanie zrobić to w boksie. Para ma syna, a Rocky wygrywa walkę z Apollo. Był solidny – nie tak dobry jak pierwszy, ale żaden z nich nie jest. I opuścił świat z "Yo Adrian, zrobiłem to!"

Stallone dał Skalisty III nieco wyższy wynik 9. Ranking trzeciej części wyżej od drugiej może być trochę naciągany, ale i tak trzeci film jest świetny. Przedstawia pana T jako gadającego na śmieci antagonistę Clubber Lang. Gdy Mick, zgryźliwy, ale lojalny i mądry, nagle umiera, szarpie za serce. Po pokonaniu Langa film kończy się klasycznym obrazem olejnym przedstawiającym Rocky'ego i Apolla, teraz zaprzyjaźnionych przeciwników, którzy rzucają się na siebie. Zapytany o Rocky IVStallone zauważył, że Dolph Lundgren (który grał sowieckiego boksera Ivana Drago) był „najmocniejszym uderzeniem”. Ale w połączeniu z faktem, że film zawierał „dużo montażu”, dał mu 7,5 na 10. Przesiąknięty napięciem z czasów zimnej wojny, film jest z pewnością kolejnym ważnym. Śmierć Apolla to kolejna tragiczna utrata charakteru, ale ilustruje paskudną stronę bicia i bycia bitym dla utrzymania; zawsze istnieje ryzyko poważnych obrażeń lub śmierci. I oczywiście w tym filmie wystąpił Scena obiadowa Ivana Drago – niesławny z powodu śmiertelnej dostawy linii Lundgrena, która kończy się na "Jeśli umrze... on umarł."

Stallone kontrowersyjnie strzelił gola Skaliste V z zerem. Powiedział, „Zdecydowanie mnie tam nie było. To jeden z powodów, dla których chciałem zrobić ostatni," odnosząc się do lat 2006 Rocky Balboa. Chociaż ta część dała kolejny realistyczny obraz fizycznych dolegliwości często wywoływanych przez trudne sporty, takie jak boks, spadła płasko w porównaniu z innymi. Mimo to ciekawie było zobaczyć, jak Rocky stał się postacią w stylu Micka dla Tommy'ego „The Machine Gunn”. I oczywiście, Skaliste V ma epicki moment po tym, jak Tommy posyła Pauliego na ziemię z paskudnym ciosem, a Rocky z płonącymi oczami wraca z namiętną linią „Powaliłeś go, dlaczego nie spróbujesz mnie teraz powalić?Zabawne jest myślenie, że nawet Stallone, ze swoim bliskim związkiem z postacią i serią, nadal ma swoje preferencje dotyczące każdego filmu.

Disney wzywa fanów i naciska, aby nie psuli wieczności

O autorze