Czy anime z Tokyo Ghoul się skończyło? Wyjaśnienie przyszłości franczyzy

click fraud protection

Jest Ghul tokijski serial anime skończony na dobre? Horrorowe pokazy anime występują we wszystkich kształtach i rozmiarach, od przebojowego przeboju z Hellsinga, horror ciała Pasożyt: Maksym na bardziej psychologiczne dreszcze późnego, wielkiego Satoshi Kona Agent paranoi. Ghul tokijski jest jednym z najpopularniejszych horrorów anime, które pojawiły się w ostatniej dekadzie i jest adaptacją serii manga o tej samej nazwie. Zarówno manga, jak i anime, stworzone przez Sui Ishidę, podążają za Kenem Kanekim, nastolatkiem, który musi przystosować się do nowego stylu życia.

Ken idzie na randkę z dziewczyną, która okazuje się być upiorem, stworzeniem, które pożera ludzkie mięso, aby przeżyć. Ken przeżył jej atak, ale później został przekształcony w pół-człowieka, pół-ghula, co czyni go celem dla obu, gdy stara się przystosować do nowej rzeczywistości. Tokyo Ghoul Wspaniałe postacie, mitologia i intensywne gore szybko przyciągnęły fanów, gdy po raz pierwszy wyemitowano go w 2014 roku. O ile pierwszy sezon był lubiany, o tyle kolejne trzy były przyjmowane – delikatnie mówiąc – mieszane.

Drugi sezon został nazwany Tokio Ghul √A i był mieszanką mangi i oryginalnego materiału, który zawierał inne zakończenie. Zwolennicy serii nie lubili wielu zmian wprowadzonych w sezonie 2, a krytyczny odbiór serialu nie poprawił się wraz z Tokio Ghul: re. To zaadaptowało sequel mangi o tej samej nazwie i w dużej mierze zignorowało wydarzenia z sezonu 2. Mimo to program został skrytykowany za kondensację i ignorowanie dużych fragmentów materiału źródłowego oraz za jakąś słabą animację. Tokio Ghul: re zakończył się drugim sezonem w 2018 roku i wydaje się, że na razie to także koniec serii.

Sui Ishida przyniósł Tokio Ghul: re manga do końca z rozdziałem 179 w 2018 roku, a wraz z końcem anime nie ma już więcej historii Kena do opowiedzenia. Chociaż możliwe jest, że Ishida kiedyś ponownie odwiedzi mangę, wydawał się dość wyczerpany po tylu latach ciężkiej pracy nad Ghul tokijski bez przerwy i obecnie pracuje nad nową serią mangi o nazwie Choujin X. Jeśli kiedykolwiek wróci do franczyzy, prawdopodobnie nie nastąpi to przez wiele lat.

Na razie się wydaje Ghul tokijski odbywa się zarówno jako seria anime, jak i manga. Oczywiście oryginalna seria może zostać zrestartowana lub zmieniona w przyszłości, ale wydaje się, że nie ma żadnych planów. Zarówno Sui Ishida, jak i Ken Kaneki są na zasłużonej przerwie, ale biorąc pod uwagę ich popularność Ghul tokijski udowodniono, że nie byłoby szokiem, gdyby w przyszłości została w jakiejś formie wskrzeszona.

Gra w kałamarnice: Dlaczego Twist Staruszek psuje zakończenie Gi-hun

O autorze