Terror: Niesława Recenzja

click fraud protection

W drugim sezonie seria antologii AMC staje się Terror: Niesława, wykorzystując gatunek horroru do zbadania naprawdę haniebnego momentu w amerykańskiej historii, gdy japońscy imigranci zostali wysłani do obozów pogrzebowych w ksenofobicznej odpowiedzi na atak na Pearl Harbor. Oferuje widzom radykalnie inną historię i scenerię z pierwszego sezonu, która została zaadaptowana z książki o tym samym tytule autorstwa Dana Simmonsa. Widzi też Terror przejście od często przerażającej opowieści o przetrwaniu do społecznie świadomej antologii horroru, takiej, która jest mądrzejsza i bardziej odpowiednia niż głównie na poziomie powierzchni amerykański horror.

Łącząc wielopokoleniową historię o duchach z opisem amerykańskiego doświadczenia, opowiedzianym z perspektywy grupy japońskich imigrantów, Hańba czuje się niezwykle istotna, zwłaszcza w obliczu doniesień o migrantach przetrzymywanych w ośrodkach detencyjnych i rodzin rozdzieranych, ponieważ naloty imigracyjne często pozostawiają dzieci oddzielone od swoich rodzice. W nowym sezonie grupa japońskich imigrantów — głównie rybaków i ich rodzin — zostaje przymusowo przeniesiona do obozu internowania w Północnej Dakocie podczas II wojny światowej. Znaczna część historii koncentruje się na Chesterze Nakayamie (Derek Mio), młodym japońsko-amerykańskim Amerykaninie goniącym za amerykańskim snem. Ma nadzieję, że uda mu się wyjść ze śladów ojca i zostać profesjonalnym fotografem, tylko po to, by wplątać się w nędzę obozów internowania.

Hańba nie spieszył się z wprowadzeniem dużej obsady, w tym również Shingo Usami jako ojca Chestera, Henry, Naoko Mori jako jego matkę, Asako i George Takei jako starszy mąż stanu ich grupy, Yamato-San. Podobnie jak sezon 1, jest to mniej więcej utwór zespołowy, z kilkunastoma postaciami, które publiczność może śledzić i śledzić. Do tego końca, Hańba podąża śladami swojego poprzednika, powoli i metodyczne podejście do fabuły, który znowu, podobnie jak sezon 1, tak naprawdę nie zaczyna się gotować do mniej więcej w połowie sezonu 10 odcinków.

W związku z tym pierwszą godzinę spędza się na ustalaniu rutyny rodziny Nakayama, nadziei Chestera na jego przyszłość i odkrycie, że spodziewa się dziecka z młodą kobietą o imieniu Luz Ojeda (Christina Rodlo). Bada również różne upokorzenia, jakie ojciec Chestera cierpi z rąk Stana Grichuka (Teach Grant), alkoholika, który zarządza obiektem, w którym Henry sprzedaje swój połów. Jest to wczesna wskazówka, dokąd zmierza historia i ilustracja systemowego rasizmu, który ostatecznie doprowadził do wykorzystania obozów internowania w Stanach Zjednoczonych.

Pierwszy odcinek „Wróbel w jaskółczym gnieździe” jest w większości zakończony i zakończony przed atakiem na Pearl Harbor tak się dzieje i dopiero później Nakayamas i inni japońscy imigranci są wysyłani do Północnej Dakoty. Chociaż mniej niż pilne tempo może wydawać się sprzeczne z gatunkiem, w którym serial jest pozornie osadzony, Hańba czerpie wiele korzyści z niespiesznego budowania postaci pisarza Alexandra Woo, który współtworzył sezon wraz z Alexem Borensteinem (Godzilla: król potworów). Nie brakuje też przykładów z gatunku, ponieważ pierwsza scena z serii to dość wstrząsające spojrzenie na śmierć Japonki, która na pozór wygląda na samobójstwo. Niedługo śmierć kobiety okaże się mieć nadprzyrodzone pochodzenie.

Terror: Niesława gra swoją nadprzyrodzoną kartę od samego początku, używając jej jako środka do wzmocnienia historycznych horrorów, które przedstawia seria. Natomiast sezon 1 stopniowo wprowadzał element nadprzyrodzony, stawiając swoich bohaterów i widzów w sytuacji gdzie napięcia i lęki unieruchomionej załogi zostały spotęgowane przez możliwość prześladowania obecności nieziemskiej im, Hańba jest o wiele bardziej bezpośredni w użyciu tego, co nadprzyrodzone. Wiele z tego wynika z obecności młodej kobiety, Yuko (Kiki Sukezane), która pozornie nawiedza przeszłość i teraźniejszość tych japońskich imigrantów.

Efekt jest znacznie mniej dyskretną historią niż w sezonie 1, ponieważ Hańba stawia intencje — szczególnie te, które odnoszą się do horrorów i fikcji historycznej — na pierwszym planie i utrzymuje je w każdym odcinku. Chociaż nikt nie spodziewałby się, że sezon 2 będzie podążał dokładną ścieżką, ujawniając zakres, w jakim planuje oddawać się dwóm gatunkom jednocześnie, sposób, w jaki Hańba ogłasza, że ​​wydaje się raczej dosadny w porównaniu. Ale potwierdzenie obecności sił nadprzyrodzonych na wczesnym etapie nie jest całkowicie szkodliwe. W szczególności daje to serialowi szansę na wzmocnienie atmosfery poprzez płynne przejście od terroru wywołanego przez jedną złowrogą siłę do drugiej. Może nie jest subtelny, ale jest skuteczny.

We wszystkim, Terror: Niesława wprowadza do telewizji kablowej nową antologię, która łączy fikcję historyczną i horror w sposób, który jest zabawne i przerażające na wielu różnych poziomach. Hańba działałoby równie dobrze bez nadprzyrodzonego elementu, który prawdopodobnie mówi coś o tym, jak przerażająca jest w rzeczywistości historia tego sezonu.

Terror: Niesława premiery poniedziałek, 12 sierpnia o 22:00 w AMC.

Flash montuje legion superbohaterów w zwiastunie Arrowverse Crossover

O autorze