La La Land i Stranger Things to najlepsi zdobywcy nagród PGA 2017
Niezależnie od tego, czy stawiasz na nagrody filmowe, czy nie, trudno twierdzić, że nie są one istotnym aspektem branży. Nawet koncepcja tak nieuchwytna, jak szum Oscara, może generować znaczne dochody dla projektu, który w przeciwnym razie byłby zapomniany. W Hollywood małą fortunę wydaje się na kampanie „For Your Uwzględnienie”, ozdabiające filmy na billboardach, które dawno już opuściły kina. Każdy krok w kierunku potencjalnej wygranej Oscara może mieć poważne konsekwencje dla rentowności filmu, dlatego też, gdy jest „mniejszy” ceremonie wręczenia nagród przychodzą i odchodzą – jednym z głównych pytań, jakie zadają sobie wszyscy, jest „Co to oznacza dla Oscara w filmie szanse?"
Od 1990 roku Gildia Producentów Amerykańskich (PGA) corocznie przyznaje nagrody za wyjątkowość produktów kinowych i telewizyjnych. Od tego czasu ponad 70% zwycięzców nagrody dla wybitnego producenta filmów kinowych zdobyło Oscara dla najlepszego filmu.
Wczoraj, La La Land zabrał do domu nagrodę w kategorii Film. Oryginalny ulubiony fan Netflix,
La La Land buduje poważny impet w kierunku możliwości zdobycia złota Oscara. Zdobył już Złoty Glob dla najlepszego filmu w gatunku muzycznym lub komediowym (choć jego zaciekły konkurent, światło księżyca, zwyciężył w kategorii Dramat). Chociaż opinie PGA i Academy of Motion Picture Arts and Sciences nie zawsze idealnie się pokrywają, w ich metodach głosowania i ogólnej ortodoksji jest sporo skrzyżowania.
Niezależnie od tego, czy La La Land zabierze do domu wielką nagrodę w przyszłym miesiącu, pytanie: czy jego znaczne ryzyko się opłaci już otrzymał odpowiedź. Na dzień dzisiejszy film zarobił już 223 miliony dolarów na całym świecie przy budżecie wynoszącym 30 milionów dolarów. W tym momencie wszystko inne byłoby tylko wisienką na torcie.
Źródło: Lista odtwarzania
Batman Beyond potwierdza, że Bruce nigdy nie dowiedział się, że jest ojcem Terry'ego
O autorze