Oszukani fani z serii Big Champions Reunion, a Marvel to wie

click fraud protection

Ostrzeżenie: spoilery dla Mistrzowie #4!

Podczas gdy większość fanów kojarzy cyklopz X-Men, coraz więcej osób uważa Mistrzowiezespół, który naprawdę się pokazał Scott Summers w najlepszym wydaniu. Kiedy młoda, przesunięta w czasie wersja Cyklopa została przywieziona do teraźniejszości, naturalnie spędzał czas z nastoletnich bohaterów tej chwili, tworzących silne więzi, które przetrwały nawet po powrocie do swoich czas. Nic więc dziwnego, że kiedy Marvel po raz pierwszy ujawnił okładkę Bohaterowie #4 - od Eve Ewing i Boba Quinna - fani byli zachwyceni, widząc, jak nastoletni cyklop ponownie dołączył do zespołu.

Mistrzowie był jednym z tytułów opóźnionych przez pandemię COVID-19, więc czytelnicy mieli mnóstwo czasu na gulasz między ogłoszeniem wydania w październiku 2020 r. a jego ostatecznym wydaniem w lutym 2021 r. Niestety, kiedy Mistrzowie #3 nadszedł, skończyło się na dorosły Cyklop przybywający na pomoc drużynie. Wielu było zadowolonych z ponownego spotkania, ale było niezadowolonych, że nastolatek Scott nie dołączy do zespołu. Mimo to okładka numeru 4

zrobił przedstawiają młodo wyglądającego Scotta – i to nie mniej w swoim stroju mistrza – oraz wskrzeszenie X-Men protokoły oferowały sposób na to, by we współczesnych czasach istniały dwie wersje postaci, więc wciąż było trochę nadziei...

Ale kiedy Bohaterowie #4 przybył, ta nadzieja została przerwana i jasne jest, że Marvel wie, czego oczekiwali fani. Chociaż ratuje swoją starą drużynę z grupy zadaniowej CRADLE, Cyklop nie zostaje w pobliżu przez resztę wydania z jednym panelem, w którym zaskakuje drużynę, wychodząc z nimi na spotkanie w swoim starym stroju mistrza. Chociaż ta chwila jest słodka i wzmacnia, jak wiele znaczył dla niego jego czas jako mistrza, trudno nie odczytywać tego momentu jako próby usprawiedliwienia wprowadzającej w błąd okładki, która dała fanom tak wiele nadziei.

Podczas ratowania Cyklopa w Mistrzowie #3 był niesamowitym momentem, który pokazał, że nadal dba o zespół, Bohaterowie #4 nie zbliża się do spłacenia szumu fanów, który się wokół niego zbudował. Oczywiście nie każda nieruchomość może kontrolować, jakie teorie projektują na nią fani - WandaVision właśnie to udowodniłem na kilka sposobów – ale z coverem, który tak bezpośrednio odpowiadał znanym oczekiwaniom fanów, ostatecznie jest to przytłaczające spotkanie, które byłoby silniejsze bez wprowadzenia w błąd.

Cyclops od dawna jest jednym z bardziej stoickich przywódców Marvela, a jego nastoletnie ja w teraźniejszości zrobiło wiele, aby otworzyć go na czytelników. To przyczyniło się do tego, że fani byli – i są – tak chętni, aby zobaczyć postać, która poniosła wiele strat, powracającą do jednej ze swoich najradośniejszych iteracji. Ale poza drażnieniem, chwila Cyklopa w kostiumie pokazuje przynajmniej, że chociaż jego młodsze ja może nie wracać do Mistrzowie, on nie zapomniał, co dla niego znaczyli, i że można na nim polegać, kiedy się pojawi kłopot. To nie jest epicki powrót nastolatka cyklop na co liczyli fani, ale teraz Mistrzowie potrzebują każdego przyjaciela, jakiego mogą zdobyć, a dorosły Scott z pewnością pasuje do tej kwestii.

Marvel Comics ujawnia, dlaczego Peter Parker zostanie zastąpiony jako Spider-Man

O autorze