Tesla może kupić całą fabrykę chipów, aby uniknąć globalnych problemów z niedoborami

click fraud protection

TeslaW kolejnym dużym przedsięwzięciu firma może kupić własną fabrykę chipów komputerowych. Jest to jedna z dwóch taktyk, które podobno rozważa gigant samochodów elektrycznych wyprzedzić trwający niedobór chipów.

Od miesięcy różne firmy technologiczne walczą o zdobycie chipów komputerowych, których potrzebują do produkcji swoich produktów. Zaczęło się to z kilku powodów, w tym ograniczeń podaży spowodowanych COVID-19 i szerzącego się popytu na wszelkiego rodzaju gadżety. Dlatego prawie niemożliwe jest kupienie PS5 lub Xbox Series X, procesorów graficznych do komputerów do gier itp. Firmy ostrzegają, że niedobór chipów może trwać długo do 2022 lub 2023 roku, co wskazuje, że walka o dostępne chipy jeszcze się nie zakończyła.

Tesla jest jedną z wielu firm dotkniętych niedoborem. Według raportu z Czasy finansowe, Tesla bada kilka różnych opcji aby niedobór nie przewrócił całkowicie biznesu. Pierwsza opcja polegałaby na tym, że Tesla kupowałaby mnóstwo żetonów przed bieżącymi potrzebami, aby mieć wystarczająco dużo, by skorzystać z przyszłych dostaw. Według raportu źródła branżowe twierdzą, że Tesla rozmawiała z dostawcami z Tajwanu, Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych, aby dostarczyć jej te zaawansowane zamówienia na chipy. Jeśli to nie zadziała, Tesla może pójść o krok dalej i od razu kupić fabrykę chipów. Mówi się, że te plany są wciąż na bardzo wczesnym etapie dyskusji, ale jeśli Tesla naprawdę to rozważa, byłaby to jedna z najbardziej drastycznych odpowiedzi na niedobór.

Co może oznaczać fabryka chipów Tesli dla świata technologii

Trudno powiedzieć, jak bardzo jest to prawdopodobne Tesla doszedłby do sedna zakupu własnej rośliny, ale zakładając, że tak się stanie, prawdopodobnie doprowadziłoby to do kilku rzeczy. Z perspektywy Tesli dałoby to firmie bezpośredni dostęp do chipów potrzebnych do zasilania swoich pojazdów. Tesla nie musiałaby polegać na innych dostawcach, aby uzyskać potrzebne chipy, a od tego momentu byłoby to dobre posunięcie dla firmy.

Z drugiej strony, wykupienie przez Teslę zakładu na własny użytek prawdopodobnie miałoby poważne konsekwencje dla reszty rynku. Jeśli Tesla kupi fabrykę i zarezerwuje produkcję wyłącznie na własny użytek, inne firmy pozostaną z jedno źródło pozyskiwania żetonów mniej. Tesla może być w stanie zaopatrywać się w chipy w bardziej regularnym tempie, ale w przypadku innych firm może to sprawić, że ich niedobór chipów będzie gorszy niż dotychczas.

Jeśli Tesla w końcu zdecyduje się na zakup fabryki chipów, nie spodziewaj się, że stanie się to w najbliższej przyszłości. Nie tylko wymagałoby to lat planowania i strategii, ale szacuje się, że całość kosztowałaby Teslę nawet 20 miliardów dolarów. Nie oznacza to, że fabryka należąca do Tesli nigdy się nie wydarzy, ale jako rozwiązanie problemu, który (miejmy nadzieję) skończy się za rok lub dwa, nie wydaje się to realną opcją.

Źródło: Czasy finansowe

Recenzja ergonomicznego fotela do gier komputerowych AndaSeat T-Pro II

O autorze