7 powodów, dla których Zbawienie Terminatora nie jest tak złe, jak mówią ludzie (i 3 powody, dla których jest)

click fraud protection

Czwarty film w Terminatorfranczyza rozpoczęła nowy rozdział w cyklu życia serialu, w którym podążała trylogią prostych akcji thrillery z trylogią coraz bardziej skomplikowanych ponownych uruchomień i retconów, które coraz bardziej wypadają z łask odbiorców.

Został dokładnie wymyty z kanonu, wraz z większością Terminator sequele, ale jest? Zbawienie Terminatoranaprawdę zasługuje na swoją złą reputację, czy może są jakieś aspekty filmu, które sprawiają, że warto go ponownie ocenić? Przyjrzyjmy się najlepszym i najgorszym aspektom filmu, aby ustalić, czy naprawdę jest tak zły, jak mówią ludzie.

10 Czyż nie: Uwalnia się od podróży w czasie?

Terminator Zbawienie był pierwszy Terminator film, aby uwolnić się od aspektu podróży w czasie, a biorąc pod uwagę, jak dużym obciążeniem było to dla samych następujących filmów, okazało się, że jest to mądra decyzja.

Pozwalając Johnowi Connorowi być w końcu głównym bohaterem z cienia Sarah Connor a T-800 również pozwala Zbawienie być czymś więcej niż tylko liniowym filmem pościgowym i bardziej wielowątkowym przygoda fabuła.

9 Czy to nie: kinetyczne sekwencje akcji

Obejmując dziedzictwo pozostawione przez Terminator 2, Zbawienie skupia się przede wszystkim na sekwencjach akcji i nie jest to błędne podejście do materiału.

Sekwencje akcji nie tylko popychają fabułę do przodu i rozwijają relacje między bohaterami, ale… metodycznie konstruują się, aby nieustannie podnosić napięcie i emocje poza inicjał publiczności oczekiwania.

8 Jest: Niepotrzebna poboczna fabuła romansów

Chociaż duża część tego została wycięta z kinowej wersji filmu, wciąż jest zbyt wiele niepotrzebnego romantycznego wątku między postaciami Sama Worthingtona i Moona Bloodgooda.

Ich emocjonalne połączenie wydaje się w większości urządzeniem ułatwiającym części fabuły i ostatecznie nie ma nic wspólnego z dramatem.

7 Czyż nie jest: świetna obsada?

Być może zawsze było zbyt dobrze, aby było to powtarzalne, ale Zbawienie Terminatora zebrał utalentowaną eklektycznie obsadę do kluczowych ról.

Bliskość Christian Bale i Sam Worthington do Mroczny rycerzoraz Awatara sprawili, że wydawali się dwójką jedynych aktorów wystarczająco dużych w tym czasie, aby naprawdę wypełnić buty zwolnione przez Arnolda Schwarzeneggera i są tylko głównymi bohaterami jednej z najbardziej wszechstronnych obsady serialu.

6 Czy nie: to robi John Connor Justice

Biorąc pod uwagę, po raz kolejny, kolejne filmy z serii i to, jak metaforycznie i dosłownie zmasakrowaliby ten aspekt, charakterystyka Johna Connora jest najlepsza. Terminator fan może mieć nadzieję.

Legendarny przywódca ruchu oporu jest nie tylko nieustraszony, bohaterski i zdecydowany, ale został przetestowany na sposoby, których seria nigdy wcześniej ani od tamtej pory nie pokazała. Nie jest najwyższym przywódcą nawet w szczytowym momencie wojny i walczy o szacunek publiczności i innych postaci, zamiast zakładać, że jest to automatycznie gwarantowane.

5 Czyż nie: to sprawia, że ​​​​terminatory znów są przerażające

Choć nie tak horrorem jak oryginalny film, Zbawienie robi więcej niż być może cokolwiek Terminator sequel, w którym tytułowe maszyny do zabijania wydają się naprawdę imponujące i przerażające.

Ponieważ T-800 zasadniczo stali się bohaterami serii po Terminator 2, Zbawienie wykonuje godną pochwały pracę, zamieniając szkielety robotów z powrotem w kultowe filmowe potwory.

4 Jest: fabuła tak naprawdę nie ma sensu

Zapierające dech w piersiach tempo akcji sprzyja także temu, że widzowie rzadziej zatrzymują się i zauważają wielkie dziury w fabule filmu.

Chociaż mogą istnieć odpowiedzi na pewne zagadkowe pytania, które po prostu nigdy nie zostały wyjaśnione, widoczna świadomość Skynetu na temat znaczenia Kyle'a Reese'a sprawia, że jego przeżycie wydaje się tym bardziej nieprawdopodobne, ale spisek mający na celu zwabienie Johna Connora w pułapkę jest na ogół dość zawiły do ​​tego stopnia bezsensowny.

3 Czy to nie jest: wizja apokalipsy w low-tech?

Zbawienie Terminatora był pierwszym filmem z serii, który naprawdę rozszerzył wizję post apokaliptyczny świat w znaczący sposób i czyni świat po Dniu Sądu swoim własnym.

Unikając broni plazmowej widzianej we wcześniejszych filmach i inspirowanej ciekłym metalem nanotechnologii z późniejszych filmów, ZbawienieEstetyka jest zdecydowanie low-tech i wypełnia lukę między przyszłością a teraźniejszością w sposób, jakiego nie ma żadna inna kontynuacja.

2 Jest: Postacie niedorozwinięte

Wielu głównych bohaterów korzysta z szybkiego tempa wydarzeń, ponieważ działają lepiej, będąc tajemniczymi lub ponieważ są dobrze ugruntowani w poprzednich filmach.

Inni jednak czują się obarczeni jedną lub dwiema cechami definiującymi, które nigdy nie ewoluują cokolwiek znaczącego w trakcie historii i stanowi dużą część zespołu podstawowego zapomniany.

1 Czy nie jest: potencjał do większej historii

Gdy bohaterowie dosłownie jadą na zachód słońca pod koniec filmu, John Connor zapewnia obowiązkową narrację zamykającą i robi coś, czego żaden z pozostałych Terminator filmy kiedykolwiek to zrobiły i kontekstualizują walkę ze Skynetem jako globalną.

Jak każdy inny film z serii, Zbawienie toczy się w południowej Kalifornii i okolicach, a perspektywa zmiany skali i scenerii wojny przeciwko maszyny to jeden z najlepszych pomysłów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w tej serii i jest to taki, którego nie wybierałoby się w przyszłych odsłonach od.

NastępnyKtórą postacią z filmu Disneya na Halloween jesteś na podstawie Twojego znaku zodiaku?

O autorze