Dlaczego Zack Snyder jest tak dobry w tworzeniu filmów o zombie (ale gdzie indziej dzieli)

click fraud protection

Ustawiony w szyku Liga Sprawiedliwych reżyser Zack Snyder zdobył ostatnio najlepsze recenzje, jakie otrzymał od lat Armia Umarłych, ale dlaczego jest tak, że dzielący sternik wyróżnia się w tym gatunku i dzieli publiczność gdzie indziej? Ostatni hit Netflix Armia Umarłych to pierwsza wyprawa reżysera Zacka Snydera w horror zombie od czasu jego remake'u George'a A Romero Świt żywych trupów, a film przyniósł reżyserowi jedne z najlepszych krytycznych tekstów, jakie otrzymał od czasu premiery tego horroru akcji w 2004 roku.

Pomimo reżyserii Snydera Strażnicy, 300, Człowiek ze stali, Sucker poncz, a sporne Liga Sprawiedliwych w latach od Świt żywych trupów Wszedł do kin, reżyser starał się dorównać krytyce, jakim cieszył się jego remake Romero. Krytyczny sukces premiery Netflixa to dobra wiadomość dla Ambitny Snyder Armia Umarłych plany wszechświata, ale pozytywne opinie sprawiły, że niektórzy fani filmu zaczęli się zastanawiać, dlaczego Snyder wydaje się tak biegły w łączenie publiczności i krytyków z horrorem zombie, gdy jego twórczość okazuje podziały w innych gatunki.

Dwa potencjalne powody, które mogą odpowiedzieć na to pytanie, to fakt, że Snyder ma talent do inscenizowania pomysłowej gore – coś, do czego jego wybór adaptacji komiksów nie jest idealnie dopasowany do - i że przoduje w tworzeniu silnych archetypowych postaci, które są uwięzione w prostych, przekonujących scenariuszach, kolejna mocna strona, z której rzadko korzystają jego (nie-zombijskie) filmy z. Na przykład zawiła fabuła Sucker poncz wymaga rozplątywania warstw snów i zagnieżdżonych rzeczywistości, podczas gdy historia 300 wymaga znacznej części (niezbyt dokładnego) kontekstu historycznego. Natomiast jedyne wyjaśnienie potrzebne do zrozumienia fabuły Armia Umarłych dlatego pieniądze mają znaczenie po apokalipsie. Tymczasem kwestia gore jest częściowo problemem ze względu na komiksowe adaptacje skierowane do większej publiczności, ale także kwestia tego, czy estetycznie atrakcyjna przemoc Snydera pasuje do fabuły.

Na przykład oba Świt żywych trupów oraz Armia Umarłych zawiera kilka pomysłowych makabrycznych zabójstw zombie, ale żaden film nie twierdzi, że jest wielkim filozoficznym traktatem o moralności lub ludzkości. Są to krwawe, zabawne horrory, z czarnym komiksowym scenariuszem Jamesa Gunna i fabułą napadu, która odpowiednio rozjaśnia oba tony filmu. Strażnicy, w przeciwieństwie do tego, jest jednym z najbardziej moralnie niejednoznacznych i niesławnie złożonych dzieł autora Alana Moore'a (obok Jerozolima). W związku z tym film przedstawiający wiele świadomie fajnych zabójstw w zwolnionym tempie jest sprzeczny z bardziej zniuansowanym podejściem materiału źródłowego do przemocy i roli, jaką odgrywa w społeczeństwie. Armia Umarłychjest wiele zombie a chwile niezapomnianej krwi sprawiają, że historia jest bardziej ekscytująca i satysfakcjonująca, podczas gdy StrażnicyKrwawe chwile zaciemniają jego przesłanie.

Tymczasem cienko zarysowane postacie Armia Umarłych oraz Świt żywych trupów są odpowiednio dopracowane, jeśli chodzi o postacie z filmu zombie. Są to szerokie, archetypowe postacie, idealne do historii, w której każdy może umrzeć bez ostrzeżenia. Widzowie nie muszą znać bohaterki Świt żywych trupów'historię życia, aby zrozumieć jej przerażenie, gdy jej krwiożercza, zombie córka wyrywa szyję jej męża. Natomiast zalew filmów i seriali o superbohaterach w ostatnich latach oznacza, że ​​widzowie chcą więcej moralnie skomplikowane adaptacje komiksów, a zaokrąglony charakter jest bardziej istotny niż kiedykolwiek dla atrakcyjności Batmana i firmy przed. Nieskomplikowany heroizm Supermana Snydera nie będzie dostępny dla wielu odbiorców w czasach, gdy MCU uczyniło superbohaterów samoświadomymi i Chłopcy satyrował MCU z kolei i tak dalej, czyniąc podgatunek coraz bardziej złożonym i warstwowym. Jednak proste postacie zawsze będą mile widziane w horrorze zombie, co wraz z upodobaniem podrodzajów do stylowej przemocy, może wyjaśniać, dlaczego Armia Umarłych Helmer Zack Snyder nadal odnosi sukcesy w podgatunku.

Pierwsze spojrzenie na Star-Lord w Strażnikach Galaktyki Cz. 3

O autorze