Cobra Kai ignoruje, jak lekkomyślnie niebezpieczny jest naprawdę Johnny

click fraud protection

Kobra Kaima bardzo swobodny stosunek do Johnny Lawrencelekkomyślne zachowanie i metody treningowe. Epizodyczna kontynuacja Dziecko karate Seria upuściła swój trzeci sezon na Netflix na początku tego roku, po tym, jak pierwsze dwa sezony sprawiły, że serial stał się pełnoprawnym fenomenem kulturowym w swoim debiucie na Netflix. Czwarty sezon jest obecnie w produkcji i chociaż miliony są wyraźnie chętne, aby zobaczyć historię Kontynuuj, miejmy nadzieję, że będzie to punkt, w którym Johnny Lawrence udaje się całkowicie zebrać w sobie w końcu.

Już od pierwszego odcinka Kobra Kai jest bardzo szczery, że Johnny w średnim wieku stał się kompletnym wrakiem mężczyzny, ledwo utrzymującym się na powierzchni majsterkowiczów i utrzymywanie relacji z synem Robbym (Tanner Buchanan), które można opisać jako napięty. Poprzez jego związek z Xolo Mariduena's Miguel Diaz i ponowne założenie dojo Cobra Kai, Johnny stopniowo zaczyna wydostawać się z otchłani depresji i autodestrukcji, w której się znalazł. Mimo to Johnny nie wydaje się tak łatwo rozpoznawać, że regularnie stawia siebie i swoich uczniów w bardzo niebezpiecznych sytuacjach.

Johnny jest faktycznie funkcjonującym alkoholikiem, kiedy Kobra Kai zaczyna i prowadzi pijany w kilku punktach programu. Oczywiście cały sens serii polega na tym, że Johnny uczy się być lepszym mężczyzną i lepszym mistrzem sztuk walki poprzez jego związek z Miguelem i innymi Uczniowie Cobra Kai, więc należy się spodziewać, że Johnny rozpocznie występ w swoim najniższym punkcie. W każdym razie, poprzez jego spożywanie alkoholu i jazdę pod wpływem alkoholu, jest wiele punktów na Kobra Kai gdzie Johnny mógł zabić siebie lub kogoś innego.

Johnny pokazuje również swój wewnętrzny konflikt w przylgnięciu do Cobra Kai ”Bez litościfilozofię zaszczepioną w nim przez Johna Kreese'a i przerobienie Cobra Kai na nowo, ale najwyraźniej nie otrząsnął się z tego całkowicie, kiedy po raz pierwszy zaczął trenować Miguela. Chociaż Johnny zaczyna odchodzić od swojego wcześniejszego nastawienia po turnieju All-Valley w sezonie 1, nadal nie waha się narażać swoich uczniów na wątpliwe, a czasem nawet niebezpieczne sytuacje w ramach ich szkolenie. Nigdzie nie jest to lepiej uchwycone niż wtedy, gdy kilku jego uczniów wchodzi do betoniarki, aby ręcznie ją toczyć, sam Miguel wskazuje nawet na niebezpieczeństwa, jakie niosą same opary. Jak na ironię, to jest Robby który prawie zabija Miguela, gdy wyrzuca go z drugiego piętra podczas chaotycznej szkolnej walki sezonu 2.

Chociaż Johnny zaczyna odwracając nowy rozdział w sezonie 2, sezon 3 jest tym, w którym naprawdę zdaje się rozpoznawać potrzebę pracy nad sobą, a co ważniejsze, raz na zawsze otrząsnąć się z wpływu Kreese. Sam Kreese jest obecny podczas sesji szkoleniowej dla betoniarek, podżegając Johnny'ego i uczniów, autodestrukcyjne zachowanie Johnny'ego i wątpliwe metody treningowe wysunęły się na pierwszy plan poprzez połączenie roli Kreese w treningu Johnny'ego i Johnny'ego, który przechodził ciężkie chwile.

W swojej roli Johnny'ego William Zabka pokazuje, że dobry i mądry człowiek stara się wydostać, a wewnętrzne demony Johnny'ego powstrzymują go i ranią siebie oraz tych, na których mu zależy. Johnny zachowywał się bardzo lekkomyślnie zarówno jako osoba, jak i jako sensei w wielu punktach Kobra Kai. Miejmy nadzieję, że dzięki jego nowym wysiłkom, by zmienić nazwę dojo i odsunąć je od nauk Kreese'a Kobra Kai sezon 4 to miejsce, w którym na dobre porzuci swoją lekkomyślność.

Rada radzi rodzicom, aby nie pozwalali swoim dzieciom oglądać gry w kalmary

O autorze