Superman Writer wytyka poważną wadę krytyką Jona Kenta Reveal

click fraud protection

W następstwie zjadliwej krytyki dziekana Caina pod adresem syna Nadczłowiek, długoletni pisarz komiksów Tom Taylor wypowiada się i broni jego aktualna seria, Superman: Syn Kal-El. 55-letni Cain jest najbardziej znany ze swojej pracy w programie telewizyjnym z lat 90. Lois i Clark: Nowe przygody Supermana, który był emitowany przez cztery sezony w ABC. Niedawno wziął do Lis i przyjaciele we wtorek, aby wyrazić swoje skargi na decyzję DC Comics, aby Jonathan Kent wyszedł jako biseksualny.

w Superman: Syn Kal-Ela, Jonathan Kent odnajduje swoje miejsce w świecie jako osoba i jako bohater. Kiedy Clark Kent opuszcza planetę, Jonathan oficjalnie przyjmuje legendarne imię swojego ojca i rozpoczyna niekończącą się walkę o „Prawda, sprawiedliwość i lepszy świat”. Jonathan mierzy się z klęskami żywiołowymi, superzłoczyńcami i niebezpieczeństwami codziennego życia, próbując to wszystko zrównoważyć – i w nadchodzącym (którego zwiastun został ujawniony podczas National Coming Out Day), nawiązuje relację z reporterem i kolegą ze studiów, Jayem Nakamurę.

Odpowiadając na ujawnienie, Dean Cain oskarżył DC Comics o "bandwagoning", powiedzenie „Robin właśnie wyszedł jako bi – kto jest naprawdę zszokowany tym? Nowy Kapitan Ameryka jest gejem. Moja córka w Supergirl, gdzie grałem ojca, była gejem. Więc nie sądzę, że jest to odważne, odważne lub jakiś szalony nowy kierunek. Zapytał również, czy DC zajęłoby się „prawdziwymi problemami”, zastanawiając się „Mówią o tym, że ma walczyć ze zmianami klimatycznymi i deportacją uchodźców, a on spotyka się z haktywistą — kimkolwiek jest haktywista. Dlaczego nie każą mu walczyć z niesprawiedliwością, która stworzyła uchodźców, których deportacji protestuje? To byłoby odważne, przeczytałem to. Pisarz o Supermanie, Tom Taylor, odpowiedział następnie za pośrednictwem Twittera:

„Dlaczego nie każą mu walczyć z niesprawiedliwością, która stworzyła uchodźców, których deportacji protestuje? To byłoby odważne, przeczytałbym to.”- Dean Cain.
To właściwie duża część historii, którą opowiadamy. Cieszę się, że Dean uważa, że ​​to odważne i że będzie czytał nasze #Nadczłowiek

— Tom Taylor (@TomTaylorMade) 13 października 2021

Prawie każdy wcześniej wydany numer Superman: Syn Kal-El odpowiedział w jakiejś formie na krytykę Deana Caina. W drugim numerze Superman ratuje łódź pełną uchodźców przed burzą i dostarcza imigrantów do Metropolis, by być przerażonym, gdy policja zaczyna zakuwać każdego z nich w kajdanki. Póżniej w Syn Kal-Ela #4, dom w Kent zostaje zniszczony przez eksplozję, a winowajca (nieznany Supermanowi) pochodzi z rządu Gamorran - który chciał, aby Stany Zjednoczone zwróciły uchodźców na ich brzegi. Superman był tak oddany ich sprawie, że chętnie został zakuty w kajdanki razem z aktywistami, którzy protestowali przeciwko działaniom rządu.

Wygląda na to, że Dean Cain bardzo chętnie krytykuje komiksy, ale nie chce ich czytać. To nie pierwszy raz a Pisarz Superman odpowiedział Kainowi kiedy wyraził pogląd, który był z gruntu błędny. To trochę przygnębiające, że ten, który portretował Nadczłowiek, orędownik całej ludzkości, tak szybko by osądzał i dyskredytował.

Cosplayer Spider-Gwen w kultowym kostiumie Spider-Verse