Transformers: najstraszniejsze wskazówki Starscreama dotyczące zdrady w Big Secret

click fraud protection

Ostrzeżenie! Spoilery przed nami Transformatory: Halloween specjalne!

Starscream właśnie skazał swojego byłego mentora na wieczność uwięzioną w ciele stworzenia podobnego do małpy, ale ta przerażająca zdrada nie jest korzystna dla niego samego i sugeruje jego zdradę przeciwko Megatronowi poprzezTransformatory może nie być tym, czym się wydaje.

Trafnie powiedział w Transformatory: Halloween specjalne Autorami tej niepokojącej historii są pisarz Dan Watters i artystka Bethany McGuire-Smith Decepticon Starscream gdy bada dziwne jęki wydobywające się z mrocznych zakątków Cybertronu, by natknąć się na małpopodobną istotę znaną jako Voin. Po przypadkowym przeniesieniu się do mózgu Decepticon odnajduje tam swojego byłego mentora, Cryaka, który pierwotnie jakiś czas temu próbował zanurzyć się, stając się jednością z planetą, ale zamiast tego został uderzony w Voin, tak jak on po prostu zrobił.

Po spędzeniu tylu czasu w ciele przypominającym ciało Cryak, co zrozumiałe, popadł w szaleństwo i teraz posiada ekstremistyczny pogląd, że Transformatory nie powinny naśladować form dwunożnych, takich jak Voins, a zamiast tego muszą stać się jednym z Cybertron. Ma nadzieję, że uda jej się to osiągnąć poprzez uwięzienie Starscreama w Voin, wejście do pustego ciała Starscreama i zamordowanie

jak najwięcej Transformatorów zanim ona sama zostanie zabita. Ale Starscream ucieka i postanawia zostawić ją w Voin na zawsze, zamiast ją zabić.

Ale w jaki sposób ten mrożący krew w żyłach akt może wskazywać na wielką tajemnicę dotyczącą Starscreama, której prawda zasadniczo dekonstruuje wszystko, co fani o nim wiedzą? Oprócz sugerowanej estetyki horroru, jest powód, dla którego Decepticon był początkowo tak niespokojny, gdy ścigał jęczące dźwięki. Istnieje stary mit cybertroniczny, który opowiada o bezcielesnej iskrze, która wyje na pustkowiach i próbuje ukraść ciała niczego niepodejrzewających Transformerów. Cryak wierzy, że Starscream zdecydował się zostawić ją w Voin, aby chronić odwieczny mit o bezcielesnej iskrze. Zabicie jej by ją okradło Cybertron jego kultury. Oznacza to, że poza powszechnym przekonaniem, że Starscream myśli tylko za siebie, Starscream naprawdę dba o planetę.

Oczywiście powyższa analiza może być po prostu bełkotem przeklętej duszy, która już od dłuższego czasu jest poddawana życiu w piekle. Ale komentarze narratora na temat Starscream w specjalnym wydaniu sugerują coś innego. Dowodzą, że nie lubi myśleć o swoich uczuciach i czynach bardziej niż musi. Chce tylko skupić się na pokonaniu wrogów, a kiedy jego myśli zaczynają błąkać się, odczuwa nieprzyjemną emocję (wstyd) i szybko zakopuje ją głęboko w sobie. Ponieważ historia ma miejsce zaraz po dojściu do władzy partii Decepticon obalając Senat i wygnanie Autobotów, czy mógłby poczuć wstyd, że jest Decepticonem?

Dodatkowo fakt, że Starscream nie myśli, kiedy działa, sugeruje, że przez cały czas Starscream próbuje obalić Megatrona nie jest dla siebie. Po prostu próbuje pokonać swojego wroga. Jest to intrygujące, ponieważ zawsze zakładano, że Starscream wkroczył przeciwko Megatronowi dla własnej chwały. Jeśli tak nie jest, to jego zdrady mają na celu ochronę Cybertronu, udowadniając hipotezę Cryaka, że ​​Starscream naprawdę dba o swoją planetę i inne Transformatory, nie tylko siebie. Innymi słowy, Starscream po prostu myśli o tym, co robi, zamiast o tym, dlaczego. Jeśli skoncentruje się na tym, dlaczego, może faktycznie przestać robić wszystko, co robi, sugerując, że faktycznie ma sumienie.

Kang The Conqueror potajemnie chciał być innym złoczyńcą z Marvela