Wywiad z Thandiwe Newton: Wspomnienie

click fraud protection

Gwiazda wspomnień Thandiwe Newton opowiada o motywach, które przyciągnęły ją do nowego filmu i dlaczego nie chce zawieść reżyserki Lisy Joy.

Scenarzystka i reżyserka Lisa Joy debiutuje w filmie fabularnym z Wspomnienie, ukaże się 20 sierpnia i dobrze, że po raz kolejny łączy siły z Świat Zachodugwiazda Thandiwe Newton. W powieści science-fiction, Watts, grany przez Newtona, musi pomóc namiętnemu, prywatnemu detektywowi umysłu, Nickowi Bannisterowi (Hugh Jackman), odnaleźć we wspomnieniach kobietę, którą kocha.

Newton rozmawiał z Ekran Rant o motywach, które wywarły na niej największe wrażenie w filmie, io tym, jak to jest ponownie współpracować z Joy.

Screen Rant: To projekt z pasją, ale jakie motywy Cię przyciągnęły? Wspomnienie?

Thandiwe Newton: Uzależnienie. Uzależnienie to nie tylko uzależnienie Wattsa od alkoholu. Jest również uzależniona od rozpraszania się; jest też uzależniona od swojej przyjaźni. Uzależnienie [Nick'a] polega na zaprzeczaniu teraźniejszości. Nie sądzę, że jest uzależniony od swojego związku, jest uzależniony od poczucia, że ​​nie wie wszystkiego. Jest uzależniony od prawdy, a to nie jest złe być uzależnionym.

To po prostu zmienia całe pojęcie tego, co oznacza uzależnienie. Naprawdę kocham ten film, Kolejna Runda, która dotyczyła alkoholizmu. Nie możesz odejść od tego filmu naprawdę mówiąc, że alkohol jest zły; wyzwaniem są powody, dla których chcesz wycofywać się z życia.

To, co kocham w twórczości Lisy, to to, że w każdym momencie każdy pojedynczy beat można docenić na tak wielu poziomach. Nie chodzi o to, że próbuje to zrobić; po prostu instynktownie dla niej to, co warte jest zbadania, to patrzenie na coś z wielu różnych perspektyw. Jest wyszkolonym prawnikiem, Lisa. Jest genialną uczoną i poetką, a wszystkie te rzeczy wchodzą w grę, kiedy pracuje. Naprawdę uważam, że Reminiscence to film, który chce się odwiedzać raz za razem, ponieważ można go docenić na wiele różnych sposobów. Po prostu myślę, że to wspaniałe dla ludzkości.

Po pierwsze, posiadanie filmu, który można oglądać więcej niż raz, jest prawdopodobnie całkiem dobre do recyklingu, czyż nie?

To jest Lisa Joy debiutuje jako reżyser, i jesteś z nią częstym współpracownikiem od Świat Zachodu. Czy możesz opowiedzieć o procesie współpracy podczas pracy z nią i tej nowej technologii, której używała? Nie chcę, żeby to przeoczono, bo to jest niesamowite.

Thandiwe Newton: To zabawne, ponieważ współpraca była bardzo ograniczona, ponieważ zaproponowała mi tę rolę na dwa tygodnie przed zdjęciami. To dlatego, że walczyła z tym, kogo chciała dla Wattsa, ponieważ myślę, że zdała sobie sprawę, że wkupiła się w stereotyp tego, kim ta kobieta powinna być, co jest trudne.

To nie było w porządku, ponieważ Watts miał wymiar, który polegał na tym, że była bezbronna i ukrywała swoją bezbronność za fasadą. Po prostu myślę, że czuła, że ​​mógłbym to zrobić naprawdę dobrze i myślę, że mogę, ponieważ mogę zasugerować kilka różnych rzeczy w jednej chwili.

Kiedy zaproponowała mi tę rolę, byłam w szoku, bo wiedziałam, że kręci film. Wiedziałem, że to Hugh Jackman i Rebecca Ferguson, a także obsada, która była świetna. Ale kiedy już przezwyciężyłem własne zastrzeżenia i niepewność, że nie chcę jej zawieść – to była dla mnie wielka rzecz. Nie chciałem jej zawieść, ale pomyślałem, że z szacunku dla Lisy, ona to przemyślała. Jeśli chce mnie, musi wiedzieć, że jestem właściwą osobą. Nikt nie zna lepiej mojej pracy. Pracowałem z nią przez sześć lat, na litość boską.

Więc wszedłem w to trochę przestraszony i niepewny, że jestem odpowiednią osobą do tej roli, ale po prostu postanowiłem odrzucić swoje obawy i po prostu poddać się jej wizji, naprawdę. Nie widziałem jeszcze filmu bez moich obaw, jeśli [skomplikowałem] to dla wszystkich. Ale myślę, że muszę to zobaczyć jeszcze raz i mam świadomość, że jest z tego bardzo zadowolona. Ale moja miłość do Lisy jest taka, że ​​nie wiem, jak wstałbym na chwilę z łóżka, gdybym pomyślał, że ją zawiodę. Wiesz co mam na myśli?

Ale wiem, że scena, w której Watts ratuje życie Bannister, mimo że jest trochę jak: „Ugh, nawet nie chciałem tu być, kolego” – po prostu tak bardzo to kocham. Mówiło wszystko o tym, co staraliśmy się osiągnąć, i osiąga to na najwyższym poziomie. Fakt, że mieliśmy powódź w tym barze i burzę z wyładowaniami elektrycznymi, które spowodowały, że lokalne władze przerwały filmowanie na prawie pół dnia, nie zrobiliśmy powtórki i udało nam się to zrobić. I tak to wygląda.

Mieliśmy połowę czasu na nakręcenie tej sceny i wszyscy byliśmy przerażeni, ponieważ zastanawialiśmy się: „Jak to zrobimy?”. I to jest scena. Dla mnie jest to jedna z moich ulubionych scen ze wszystkiego, co kiedykolwiek zrobiłem. Częściowo dlatego, że wiem, jak ciężko było strzelać, a ty nigdy się tego nie dowiesz. I to jej pierwszy film!

Wspomnieniepremiery w kinach i HBO Max 20 sierpnia.