Kapitan Tsubasa: Recenzja Rise of New Champions: Super Saiyan Soccer

click fraud protection

Kapitan Tsubasa: Powstanie nowych mistrzów to zręcznościowa gra piłkarska oparta na ukochanej od dawna serii anime i mangi, która pomogła spopularyzować ten sport nowej generacji niedoszłych gwiazd sportu w Japonii. Gra od dewelopera Tamsoft trafia na PlayStation 4, Nintendo Switch i PC, znacznie przybliżając melodramatyczną, kinową, zręcznościową akcję piłkarską Super Mario Strikers niż ktokolwiek FIFAgra, jak popularność crossoverów anime/gry wideo wciąż rośnie. Jedna rzecz powinna być oczywista dla tych, którzy szukają alternatywy dla piłkarskiego molocha EA: to jest Kapitan Tsubasa pierwszy mecz, a drugi symulacja piłki nożnej.

Kapitan Tsubasa to prawie 40-letnia manga i anime opisujące rozwój Tsubasy Ozory, niezwykle utalentowanego piłkarza. Jego przyjaciele i rywale szybko wspinają się po szczeblach zawodowej piłki nożnej, a jego wrogowie stają się jego kolegami z drużyny podczas gry w reprezentacji Japonii. Realizm i słabsze historie nie są powszechne i Kapitan Tsubasa: Powstanie nowych mistrzów

rozkoszuje się absurdalnymi strzałami mocy i atakami. Rozgrywka piłkarska składa się z kilku podstawowych typów podań, przycisku do strzału, przycisku sprintu i przycisku triku. „Spirit” podwaja się jako wytrzymałość i mana gracza dla specjalnych ruchów: bieganie i atakowanie wyczerpuje ducha, podczas gdy gracze z wysokim poziomem Ducha mogą wykonywać specjalne ruchy, takie jak śmieszne strzały mocy, wraz z własnymi przerywnik filmowy. To nie jest rewolucyjne, ale z przyszłość gier sportowych wygląda ponuro, może nie być konieczne.

Mechanika piłki nożnej jest trochę niezręczna, szczególnie dla graczy oczekujących doświadczenia takiego jak FIFA. Kamera jest bardziej zbliżona, co wymaga użycia minimapy podczas zmiany graczy. Płynne ruchy są trudne do skonstruowania, koncentrując się bardziej na bitwach jeden na jednego oraz synchronizacjach i trikach. Dwa tryby fabularne gry, jeden, który śledzi Tsubasę przez wydarzenia z serialu, a drugi podąża za postacią gracza, są wypełnione filmami przed, w trakcie i po grach. W najlepszym wydaniu wydaje się, że jest to interaktywne anime, z rozmowami drużynowymi i fabułami odzwierciedlającymi to, co wydarzyło się podczas meczu. Jednak w najgorszym przypadku ciągłe przerwy są nużące, zwłaszcza gdy mecz jest przegrany i musi zostać powtórzony, przerywniki filmowe i tak dalej.

Oprócz dwóch kampanii dostępne są tryby offline i online, które działają w trybie współpracy i rywalizacji. Najbardziej imponujący jest Dream Club Creator, który pozwala użytkownikom stworzyć drużynę w stylu Fantasy Football z kilkudziesięciu graczy wchodzących w skład gry, a także zaprojektuj strój i herb klubu - funkcje, które nie są dostępne w obecnych i nadchodzące FIFA Gry.

Jeśli chodzi o ponadprzeciętną akcję piłkarską, niewielu prześcignie Kapitan Tsubasa: Powstanie nowych mistrzów, który oddaje atmosferę bombastycznego stylu piłki nożnej z tego wpływowego anime. Fani serialu również zostali zaspokojeni, z pełnymi spisami, aktorstwem głosowym i możliwością stworzenia zespołu swoich ulubionych. Jednak trochę brakuje podstawowej rozgrywki, szczególnie dla tych, którzy szukają wiernego odtworzenia najpopularniejszego sportu na świecie z niektórymi wczesne znaki ostrzegawcze na tegoroczny FIFA nie wróży dobrze. Ciągłe przerywniki i przerywniki filmowe mogą również stać się męczące po wielu rozgrywkach. Kapitan Tsubasa: Powstanie nowych mistrzów nie jest FIFA zamiennik, ale jest to zabawna, hałaśliwa alternatywa dla ciekawskich i łatwo polecana fanom serialu.

Kapitan Tsubasa: Powstanie nowych mistrzów premiera 28 sierpnia na Nintendo Switch, PlayStation 4 i PC. Screen Rant otrzymał kod PS4 na potrzeby tej recenzji.

Nasza ocena:

3,5 na 5 (bardzo dobrze)

Wiedźmin Geralt nie będzie miał sceny w Cyberpunk 2077

O autorze